Konserwatywny przywódca Andrew Scheer obiecuje, że przeniesie ambasadę w Izraelu do Jerozolimy, i dołączy do amerykańskiego programu obrony przeciwrakietowej
Andrew Scheer wygłosił we wtorek przemówienie, w którym starał się nakreślić priorytety swojej polityki zagranicznej.
Scheer stwierdził, że Justin Trudeau wykazał „fundamentalne niezrozumienie” globalnych problemów.
„Bycie dobrym sojusznikiem i współtwórcą porządku światowego wymaga czegoś więcej niż tylko rozmów. Zarówno nasi sojusznicy, jak i przeciwnicy szanują siłę i pewność siebie” – powiedział Scheer podczas lunchu w Montrealu.
Scheer przytoczył podróż Trudeau do Indii – „najbardziej katastrofalną podróż zagraniczną jakiegokolwiek kanadyjskiego premiera” i narastające napięcia z Chinami jako dowód fiaska polityki zagranicznej federalnego rządu.
Scheer powiedział, że Kanada powinna odgrywać bardziej aktywną rolę w niektórych światowych sporach dyplomatycznych z zbliżyć się do Izraela – opowiadając się “za większą wolnością dla narodu irańskiego”. Powiedział również, że Kanada powinna traktować Chiny bardziej jako partnera gospodarczego niż strategicznego sojusznika.
Scheer nazwał Chiny – a nie Rosję – „najsilniejszym propagatorem wartości autorytarnych” na świecie, wskazując na działania Pekinu w Arktyce jako zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego Kanady.
Aby przeciwstawić się Chinom Scheer postuluje: wystąpienie z kierowanego przez Chiny Azjatyckiego Banku Inwestycji Infrastruktury, który finansuje projekty w regionie Azji i Pacyfiku; złożenie formalnej skargi do Światowej Organizacji Handlu w sprawie blokady importu do Chin kanadyjskiego rzepaku, oraz nałożenie większych ograniczeń na inwestycje chińskich przedsiębiorstw państwowych w Kanadzie.