W czasach, gdy bardzo łatwo stać się ofiarą manipulacji, warto wiedzieć, gdzie najczęściej można się natknąć na „fake news” i jak je rozpoznać.
Niewyczerpanym źródłem fałszywych wiadomości są media społecznościowe, przede wszystkim Facebook i Twitter, ale także YouTube, Snapchat, Instagram i Reddit. Fake news są rozsyłane do osób zapisanych do różnych grup w aplikacjach WhatsApp czy WeChat. Wyglądają jak wiadomości rozsyłane przez zaufane osoby z rodziny z kręgu przyjaciół. Trafiają się też w „mediach głównego nurtu” i mogą pochodzić ze źródeł rządowych.
Najważniejsze to zachować postawę krytyczną i zastanawiać się, czy to, co czytamy, nie kłóci się z innymi informacjami, o których wiemy, czy są prawdziwe. Warto zapytać samych siebie, czy dana wiadomość: nie jest „zbyt piękna, by była prawdziwa”?, nie ma na celu wpojenia czytelnikowi stereotypów dotyczących jakiejś grupy?, czy szczegóły są spójne i logiczne?, czy treść jest zgodna z tytułem?, czy jest nowa, czy została opublikowana kilka lat temu i teraz znowu z jakiegoś powodu zaczęła krążyć?, czy autor się podpisał?, czy to prawdziwe imię i nazwisko, czy tylko pseudonim?, czy to osoba/organizacja, którą można znaleźć w internecie, w mediach społecznościowych, znana z innych źródeł?, czy adres, z którego wysłano wiadomość jest podłączony do strony internetowej? czy można sprawdzić tę stronę? czy domena ma nazwę podobną do innej, a różni się tylko końcówką albo jedną literą?, i wreszcie czy inne źródła podają podobną wiadomość?
Renomowane serwisy informacyjne robią wszystko, by potwierdzić swoją wiarygodność i działać przejrzyście. Starają się być rozpoznawalne. Autorzy podpisują się i można do nich napisać w przypadku pytań i zastrzeżeń. Na Facebooku, Twitterze i Instagramie można zgłosić podejrzane treści.
Są jeszcze narzędzia pozwalające na sprawdzenie prawdziwości treści zamieszczanych w internecie. Na poniższych stronach można poddać sprawdzeniu otrzymane lub znalezione rewelacje: FactsCan.ca; Trudeaumetre; FactCheck.org (bezpartyjna organizacja działająca na zasadzie non-profit, która monitoruje prawdziwość publikowanych artykułów dotyczących polityki amerykańskiej), PolitiFact.com (do weryfikacji historii politycznych, jest własnością Poynter Institute, amerykańskiej szkoły dziennikarskiej); The Washington Post’s Fact Checker; FullFact.org (brytyjska), Verafiles.org (filipińska), Africacheck.org.