Specjalna komisja zajmująca się organizacją dwóch dużych debat przed wyborami federalnymi zaprosiła pięciu liderów partii do udziału w dyskusjach. Wśród zaproszonych nie ma jednak przewodniczącego People’s Party, Maxime’a Berniera.
Zaproszeni do debaty zostali: Yves-François Blanchet z Bloc Québécois, Andrew Scheer z partii konserwatywnej, Elizabeth May z partii Zielonych, Justin Trudeau z partii liberalnej i Jagmeet Singh z NDP. Debata w języku angielskim odbędzie się 7 października, a po francusku – 10 października. Będą je organizować konsorcja największych kanadyjskich telewizji, w tym CBC.
W liście do Berniera, David Johnston, były gubernator generalny, a obecny komisarz grupy zajmującej się organizacją debat, napisał, że People’s Party nie spełnia jednego z kryteriów dopuszczających do udziału w debatach telewizyjnych. Nie jest reprezentowana w Izbie Gmin przez posła, który byłby wybrany jako reprezentant tej właśnie partii. Bernier wszedł do parlamentu jako członek partii konserwatywnej. Johnston zauważył również, że według ostatnich badań opinii publicznej People’s Party może mieć trudności w zdobyciu choćby jednego mandatu. Sondaże dają jej 3,1 proc., co jednak niekoniecznie przekłada się na jeden mandat.
.jpg)
Johnston zaznaczył, że decyzja komisji może być zmieniona, jeśli partia Berniera przedstawi listę 3-5 okręgów, w których ma największe szanse na zwycięstwo. Wówczas komisja przeprowadzi w tych okręgach niezależne badanie opinii publicznej, by zweryfikować szanse kandydatów People’s Party.
Bernier stwierdził, że opieranie decyzji na badaniach opinii publicznej jest niesprawiedliwe biorąc pod uwagę, jak szybko mogą się zmieniać nastroje wyborcze. Uważa, że partia ma szansę poprawić swoje notowania, jeśli tylko wyborcy będą mieli okazję go usłyszeć. Podkreśla, że jego ugrupowanie przedstawia program znacznie różniący się od konkurencji jeśli chodzi o kilka ważnych tematów, takich jak imigracja, zmiany klimatu, wolność wypowiedzi, zasiłki pracownicze, pomoc międzynarodowa czy system zarządzania dostawami.
Komisja musi podjąć ostateczną decyzję w sprawie Berniera do 16 września.
