Premier Nowej Szkocji Stephen McNeil ogłosił we wtorek, że planuje kolejną podróż do Chin, by wzmocnić stosunki handlowe. Przede wszystkim chodzi o eksport homarów. Powiedział, że chce tworzyć możliwości rozwoju sektora prywatnego i rozwijać rynki, które dają najlepsze możliwości zatrudnienia.
Opozycja uważa, że liczne wyjazdy premiera do Chin są niepotrzebne. Do tego nie wykorzystuje najlepszej okazji, jaką może mieć, by poruszyć sprawę aresztowanych Kanadyjczyków, o co ponoć prosił go już rząd federalny.
McNeil wcześniej zaprzeczał, jakoby był proszony przez Ottawę o wstawienie się za Kanadyjczykami, choć przyznał, że pewne rozmowy z kanadyjską ambasadą się odbyły. Stwierdził jednak, że politykę na szczeblu narodowym powinni prowadzić przywódcy kraju.
Premier Nowej Szkocji poleci do Chin najpewniej na początku listopada.