W Winnipegu jedno dziecko i trzy osoby dorosłe znalazły się w szpitalu w rezultacie strzałów z broni palnej.
Podczas minionego weekendu miały też miejsce 3 zabójstwa, podnosząc całkowitą ich liczbę w mieście do 36
W niedzielne popołudnie. osoba uzbrojona w strzelbę wtargnęła do jednego z domów oddają co najmniej jeden strzał, a być może więcej, powinformował kontabl Rob Carver.
Cztery osoby zostały zranione, napastnik zbiegł.
Dwie osoby były początkowo w stanie krytycznym, dodał Carver.
Policja nie ujawniła żadnych szczegółów.
Mieszkający w okolicy Gregor McIvor, obecnie z powodu rosnącej przemocy unika niepotrzebnego wychodzenia z domu.
Śledczy wiedzą co mogło doprowadzić do strzelaniny w południe, ale Carver odmówił komentarza.
Policjant dodał, że policja obserwuje rosnący poziom przemocy, a funkcjonariusze regularnie zatrzymują ludzi z bronią białą.
„Widzimy więcej broni na ulicy, więcej przemocy, wzrost ogólnej liczby wezwań.
„To było bardzo trudne 18 godzin. W ciągu jednej nocy mieliśmy trzy zabójstwa”, powiedział Carver, w tym 14-latki, która została dźgnięta nożem i zabita w sobotę wieczorem na imprezie z okazji Halloween.
Policja miała pełne ręce roboty i nie była w stanie szybko reagować.
Policja będzie nadal segregować wszystkie wezwania i nadawać priorytet osobistemu i publicznemu bezpieczeństwu wobec zgłoszeń dotyczących nieruchomości i incydentów, w których nie ma bezpośredniego zagrożenia, czytamy w komunikacie opublikowanym w niedzielę wieczorem.