Mieszkańcy Quebecu, którzy mają więcej niż 18, ale mniej niż 21 lat, i są zainteresowani legalnym zakupem marihuany, powinni zacząć gromadzić zapasy. 1 stycznia 2020 roku prowincja podniesie do 21 lat limit wieku, w którym będzie można kupić narkotyk. Tym samym Quebec będzie prowincją z najwyższym limitem w kraju. Wszędzie indziej limit wynosi 19 lat, poza Albertą, gdzie legalnie marihuanę można kupić już po 18 urodzinach.
Rząd Quebecu tłumaczy, że chce jasno pokazać, jakie są jego priorytety, a tu chodzi o ochronę nastolatków. Podniesienie granicy wieku ma poparcie większości społeczeństwa, mówił minister zdrowia.
Decyzja rządu była z kolei krytykowana przez przemysł, niektórych specjalistów medycznych i premiera Justina Trudeau. Trudeau stwierdził, że na zmianie zyska przestępczość zorganizowana, a mlodzież będzie kupować narkotyki od Hells Angels.
Ustawa ostatecznie została przyjęta we wtorek. Za głosowała partia rządząca, Coalition Avenir Québec, wszyscy członkowie opozycji byli przeciw. Prawo dodatkowo zabrania w trybie natychmiastowym sprzedaży słodyczy i deserów z marihuaną, w tym czekolady. Produkty te będą legalne w połowie grudnia, czyli wtedy, kiedy zalegalizuje je ustawa federalna.