Zdaje się, że premiera Justina Trudeau przestały bawić maskarady. Rzecznik prasowy premiera oznajmił, że Trudeau spędził wieczór halloweenowy ze swoimi dziećmi, ale nie przyjdzie do Rideau Hall ani nie będzie pozował do zdjęć. Jak widać doświadczenia z czarną twarzą dały premierowi do myślenia i woli nie ryzykować zdjęć w kostiumie.
Halloweenowe przebrania premiera nie budziły jednak, jak dotąd, kontrowersji. Trudeau chodził ze swoimi dziećmi po cukierki przebrany za Hana Solo z Gwiezdnych Wojen albo za pilot z Małego Księcia. Innym razem założył zwykły garnitur z lekko rozpiętą koszulą, spod której wystawał kostium Supermana.
Nie da się jednak ukryć, że na drugą kadencję premier szykuje inną strategię. Ma być o nim mniej głośno, co zdaniem niektórych osób związanych z partią liberalną może zaprocentować. Po wygranych wyborach odbyła się tylko jedna konferencja prasowa.