Stany Zjednoczone oficjalnie zganiły Kanadę za to, że przeznacza zbyt mało pieniędzy na obronność i nie wywiązuje się ze zobowiązań NATO. Zrobiły to w liście adresowanym do kanadyjskiego departamentu obrony narodowej. List nie został opublikowany, ale kilka źródeł podało, że został nadany i odebrany przez adresata oraz że jest napisany krytycznym tonem.
Prezydent Donald Trump od dłuższego czasu wytykał członkom NATO, że wydają za mało na obronność. Jego doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Robert O’Brien, który przemawiał w sobotę podczas Halifax International Security Forum, powiedział, że przeznaczanie 2 proc. PKB na obronność to teraz konieczność i sprawa jest pilna. „Nasze bezpieczeństwo i wolność są poważnie zagrożone. Jeśli NATO chce działać efektywnie, musimy się bronić”. Przypomniał, że podczas szczytu w Walii w 2014 roku kraje zobowiązały się do zwiększenia wydatków w ciągu 10 lat. Pochwalił Kanadę za plan budowy okrętów patrolowych działających w Arktyce. “Północ będzie naszą nową linią obrony. Rosja i Chiny nie kryją się z tym, że dążą do militaryzacji Arktyki”.
Tylko siedem z 29 państw NATO wydaje na obronność tyle, ile powinno. Kanada w bieżącym roku według prognoz wyda na ten cel 1,27 proc. PKB. W 2014 roku był to 1 proc. Dave Perry, dyrektor Canadian Global Affairs Institute, uważa, że mimo planowanego zwiększenia budżetu na obronność, celu zadeklarowanego w Walii nie uda się osiągnąć.
3 grudnia kraje NATO spotkają się na szczycie w Londynie.