Księżna Sussex wróciła do Kanady a tymczasem trwa dyskusja na temat przyszłej roli jej i księcia Harry’ego w rodzinie królewskiej.

Meghan i książę Harry byli w czasie świąt Bożego Narodzenia w Kanadzie z małym Archiem.

Ponoć rodzina królewska została „zraniona” niedawnym oświadczeniem pary o “dzieleniu czasu między Ameryką a Wielką Brytanią” i “pracą nad uzyskaniem niezależności finansowej”.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Ponoć książę Harry i Meghan  w sprawie złożenia tego oświadczenia nie skonsultowali się z Pałacem Buckingham.

Później potwierdzono że Meghan wyjechała do Kanady.

 

W środę w oświadczeniu Pałac Buckingham stwierdził: „Rozumiemy ich pragnienie innego podejścia, ale są to skomplikowane kwestie, które wymagają czasu.”

Pomimo decyzji pary, Harry pozostaje szósty w linii do tronu.

Po powrocie do Wielkiej Brytanii po sześciotygodniowych wakacjach w Kanadzie we wtorek, 35-letni Harry i 38-letnia Meghan odwiedzili Kanadyjską Wysoką Komisję w Londynie, – (oficjalna nazwa ambasaday Kanady),  aby podziękować krajowi za ich przyjęcie. Oświadczyli, że gościnność, jakiej doświadczyli była „niewiarygodna„.

Była aktorka Meghan, która jest Amerykanką, mieszkała i pracowała w Toronto, grając w popularnym amerykańskim dramacie Suits, i ma tam  kanadyjskich przyjaciół.

Harry i Meghan ogłosili, że nie będą już oczerpać funduszy z Sovereign Grant .

Suwerenny grant to pieniądze publiczne – 82 mln GBP w latach 2018–19 – które pokrywają koszty oficjalnych obowiązków królewskich w zamian za przekazywanie przez królową dochodów z majątku koronnego.

Para jest zakwalifikowana jako „osoby chroniona na arenie międzynarodowej”, co oznacza, że ​​muszą mieć uzbrojoną ochronę zapewnianą przez policję.

Reakcje komentatorów na decyzję pary były mieszane, pojawiły się liczne pytania o to, jak ma wyglądać ich przyszła rola.

„To naprawdę chce mieć twoje ciasto i zjeść je” – twierdzi jeden z nich. „Oświadczyli, że rezygnują z obowiązków królewskich, ponieważ im to nie odpowiada, ale nie przestaną brać publicznych pieniędzy, dopóki nie znajdą innych źródeł dochodu”.