Miasto Toronto przedłożyło budżet operacyjny na rok 2020 r., zakłada on podwyżkę podatków dla właścicieli domów.
Komitet budżetowy miasta spotkał się po raz pierwszy w piątek, aby omówić proponowany budżet w wysokości 13,53 miliarda dolarów, który obejmuje podwyższenie podatku od nieruchomości o dwa procent. Będzie to kosztować przeciętnego właściciela domu dodatkowo 61 dol., ale w połączeniu z 1,5-procentową opłatą budowlaną uprzednio zatwierdzoną przez komitet wykonawczy, średni koszt wzrasta łącznie do 106 dol..
Oczekuje się, że w 2020 r. wzrost podatku od nieruchomości przyniesie 63 mln dol dodatkowych przychodów.
Inne pozycje budżetowe zakładają pozyskanie 32 milionów dol. w wyniku wzrostu opłat za TTC i kolejne 25 milionów po wycofaniu się z rabatu na odpady stałe.
Gary Crawford, szef budżetu miasta, mówi, że budżet przeznacza również 67 milionów dolarów na nowe usługi, przy jednoczesnym zachowaniu wszystkich istniejących usług miejskich.
Budżet przewiduje również zatrudnienia 62 nowych ratowników medycznych, ponad 300 dodatkowych funkcjonariuszy policji i 121 pracowników TTC.
W budżecie jest deficyt w wysokości 70 milionów dolarów, a miasto oczekuje, że rząd federalny przetransferuje te środki, aby pomóc w opłaceniu usług dla uchodźców. W przeciwnym razie Crawford powiedział, że miasto będzie musiało uruchomić rezerwy na pokrycie niedoboru.
Burmistrz John Tory twierdzi, że to dopiero początek procesu prac nad budżetem i konieczne są konsultacje społeczne
Miasto pozyskało także dodatkowe 51 milionów dolarów oszczędności w wyniku zewnętrznego audytu, który został sfinansowany przez prowincję.