Dostawy kanadyjskich homarów do Chin drastycznie spadły w związku z pojawieniem się koronawirusa. Chiny są głównym rynkiem zbytu dla Nowej Szkocji.
Eksporter Stewart Lamont z Tangier Lobster mówi, że spadek sprzedaży nastąpił w ciągu kilku dni. Dodaje, że jeszcze nigdy czegoś takiego nie widzał. Wczoraj i dzisiaj zamówień praktycznie nie było. Ceny skupu spadły z 10 do 8 dolarów za funt.
Leo Muise z Nova Scotia Alliance potwierdza słowa Lamonta. “To nie jest problem przepisów, ale problem rynku. Ludzie mają ograniczone możliwości podróżowania i nie jedzą na mieście. Na razi enie panikujemy, ale to niepokojące.
Eksporterzy dostarczają żywe homary do innych części świata, np. do Belgii i Korei Połudnowej.
Według ostatniego raportu Statistics Canada w pierwszych 10 miesiącach 2019 roku sprzedaliśmy Chinom homary za 384 miliony dol., a Stanom Zjednoczonym – za 428 milionów.
Rzecznik prasowy międzynarodowego lotniska w Halifaksie powiedział, że normalnie samoloty Skylease z owocami morza do Chin latały 2-3 razy w tygodniu. W szczycie sezonu było to nawet 7-8 lotów tygodniowo. Boeing 747 załadowany do pełna przewozi 100 ton homarów.