Część wieloletnich członków partii konserwatywnej domaga się od kierownictwa partii zablokowania kandydatury Richarda Décarie i oskarża go o bigoterię. Décarie, który jest tzw. konserwatystą społecznym, jeszcze nie zgłosił swojej kandydatury w wyborach na przewodniczącego konserwatystów. Wokół jego osoby zrobiło się głośno po tym, jak w ubiegłym tygodniu podczas rozmowy z CTV stwierdził, że “gejem jest się z wyboru”. Potem powiedział CBC, że małżeństwo powinno być zawierane między kobietą a mężczyzną, taka jest tradycja i takie podstawowe rodziny powinny budować społeczeństwo.

Do przeciwników Décarie należą posłanka z Calgary, Michelle Rempel Garner i strateg partii Kory Teneycke.

Poseł Derek Sloan, kolejny kandydat na lidera konserwatystów, zaznaczył, że jego program nie dotyczy “małżeństw” homoseksualnych, ale też wyraził poglądy “konserwatywne społecznie”. Wypowiadał się przeciwko ustawie C-16 aprobującej prawa transseksualistów. Pytany przez dziennikarza CTV o terapię konwersyjną, którą liberałowie chcą zdelegalizować, Sloan stwierdził, że definicja tego rodzaju terapii powinna być węższa. Należałoby wyłączyć z niej poradnictwo mające pomagać w akceptacji własnego ciała. Sloan powiedział, że ktoś szukający tego rodzaju porady, powinien mieć możliwość uzyskania jej. “Sporo dzieci ma takie uczucia i dylematy i z nich wyrasta”, zauważył.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Décarie podobnie jak Sloan sprzeciwia się wszelkim ustawom zakazującym poradnictwa, również duchowego. Twierdzi, że takie wsparcie jest potrzebne i nie wolno go mylić z psychiatryczną szarlatanerią.