Obserwując protesty w całym kraju, coraz więcej osób zachodzi w głowę, dlaczego właściwie rurociąg Coastal GasLink nie może być poprowadzony inną trasą. Zwłaszcza że Indianie Wet’suwet’en zaproponowali inne opcje. W zeszłym miesiącu poseł z regionu, Paul Manly z partii Zielonych, powiedział, że Indianie proponują trasę, która powinna być do zaakceptowania przez inwestora. Coastal GasLink zdecydował jednak, że nie chce skorzystać z alternatywy, tylko będzie upierał się przy trasie biegnącej przez tereny o znaczeniu ekologicznym i kulturowym, podsumował Manly.
670-kilometrową nitką rurociągu Coastal GasLink ma popłynąć gaz ziemny z okolic Dawson Creek w północno-wschodniej Kolumbii Brytyjskiej do terminala eksportowego LNG Canada w Kitimat, na wybrzeżu. Budowa rurociagu ma kosztować 6 miliardów dolarów i jest częścią większego, 40-miliardowego, projektu ogłoszonego przez rządy federalny i prowincyjny jesienią ubiegłego roku.
27 stycznia dyrektor Coastal GasLink, David Pfeiffer, pytany o to, dlaczego nie chce skorzystać z alternatywnej trasy i uniknąć konfliktu z Indianami, odpowiedział, że ocena różnych tras przebiegających przez terytorium Wet’suwet’en zajęła około sześciu lat. Ta, którą ostatecznie wybrano do realizacji, została wówczas uznana za najlepszą dla środowiska i najbardziej wykonalną technicznie. Przypomniał, że firma brała pod uwagę zdanie ludności rdzennej i jeden odcinek rurociągu przesunięto o 3,5 kilometra na południe, by uwzględnić zdanie Indian.
Na etapie planowania rurociągu Office of the Wet’suwet’en przedstawiło alternatywną trasę zwaną ” The McDonnell Lake route”. Wykorzystywała ona trasę wzdłuż korytarza Highway 16, która już i tak jest mocno wykorzystywana. Jej zaletą jest to, że przebiega z dala od terenów o znaczeniu kulturowym i terenów tarła łososi.
Coastal GasLink napisał do przedstawicieli Indian, że rozważał tę trasę, ale w ten sposób rurociąg musiałby być wydłużony o 89 kilometrów. Czyli wpływ na środowisko byłby większy, a do tego inwestycja wymagałaby dodatkowych 800 milionów dolarów.
Rurociąg ma średnicę 121 cm i to za dużo, by mógł być bezpiecznie zainstalowany wzdłuż proponowanej trasy, którą biegnie rurociąg Pacific Northern o średnicy 25-30 cm (ten ma być rozbudowywany do średnicy 60 cm). Trasa McDonnell Lake znajduje się bliżej obszarów zurbanizowanych miast Smithers, Houston, Terrace i Kitimat. Poza tym zmieniona trasa przebiegałaby przez tereny dodatkowych czterech plemion ludności rdzennej, z którymi do tej pory nie prowadzono konsultacji. Przez to czas budowy wydłużyłby się nawet o rok. Rzecznik prasowy Coastal GasLink stwierdza, że to zbyt poważne problemy techniczne i środowiskowe, dlatego pomysł został zarzucony. Te powody zostały przedstawione w sądzie najwyższym Kolumbii Brytyjskiej 31 grudnia 2019 roku. Po tym Coastal Gas Link uzyskał zgodę na kontynuowanie budowy.