Teck Resources z Vancouver wycofał swoją aplikację o zgodę na budowę ogromnego projektu eksploatacji złoża ropy naftowej w północnej Albercie.
W przyszłym tygodniu rząd federalny miał podjąć decyzję, czy zatwierdzić projekt Frontier o wartości 20,6 miliarda dolarów pozwalający uzyskiwać 260 000 baryłek ropy dziennie.
Decyzja została ogłoszona zaledwie kilka godzin po tym, jak rząd Alberty ogłosił, że zawarł umowy z dwoma społecznościami indiańskimi w sprawie ich zgody wobec proponowanego projektu, który miałby zostać zlokalizowany 110 kilometrów na północ od Fort McMurray.
W lipcu 2019 r. wspólna komisja federalno-prowincjonalna zaleciła zatwierdzenie kopalni, stwierdzając, że korzyści ekonomiczne przeważają to, co określiła jako znaczący negatywny wpływ na środowisko.
Strona internetowa Tecka mówi, że projekt stworzyłby 7 000 miejsc pracy przy budowie, i wymagałby zatrudnienia do 2500 pracowników i przyniósłby ponad 70 miliardów dolarów dochodów rządowi.
Obrońcy środowiska ostrzegali jednak, że w czasie 40-letniego okresu eksploatacji projekt przynosił będzie około czterech milionów ton emisji gazów cieplarnianych rocznie i zakłóci ekosystem 292 kilometrów kwadratowych dziewiczych mokradeł i lasów borealnych – chociaż cały ten obszar nie byłby dotknięty jednocześnie.
Premier Alberty Jason Kenney powiedział w piątek, że jeśli podanie Teck zostanie odrzucone przez rząd federalny, będzie to bardzo zła wiadomość dla potencjalnych inwestorów.
W piątek Teck opublikował rozczarowujące wyniki za czwarty kwartał ub roku, stwierdzając, że globalna niepewność gospodarcza negatywnie wpłynęła na ceny surowców.