Finder.com zapytał 1200 losowo wybranych Kanadyjczyków z całego kraju, czy są gotowi na rozwój pandemii. Na początku lutego tylko 4 proc. badanych odpowiedziało, że kupuje produkty na wypadek pandemii – było to 6 proc. mężczyzn i 3 proc. kobiet. Okazało się, że najbardziej skorzy do robienia zapasów byli millennialsi. 7 proc. przedstawicieli tej grupy przyznało, że czyni przygotowania do pandemii. Zapasy robiło 6 proc. pokolenia Z, czyli osób urodzonych pod koniec lat 90. i 4 proc. pokolenia X, czyli urodzonych między końcem lat 70. a końcem 90. Zaskakujące, że najmniej gotowi na pandemię byli Baby Boomers, mimo że znajdują się w grupie ryzyka. Na wypadek pandemii zabezpieczało się 2 proc. ankietowanych, ale 73 proc. z tej grupy upewniło się, że ma odpowiedni zapas leków. Jeśli chodzi o najstarsze pokolenie – Greatest Generation, urodzonych po 1925 roku – na najgorsze przygotowywało się tylko 1 proc.
Nie bez znaczenia okazało się też miejsce zamieszkania. Najlepiej przygotowani okazali się mieszkańcy Manitoby (zapasy miało 60 proc. respondentów z tej prowincji), najsłabiej – mieszkańcy Saskatchewan (26 proc.). W Albercie było to 43 proc., w Ontario 51 proc.