John Tory, wyraził w poniedziałek swoją frustrację z powodu łamania zasad dystansu społecznego. Miasto poinformowało też o mandatach dla osób, które nie będą się podporządkowywać tym wymogom.
Tory poinformował, że miasto będzie nakładać kary pieniężne w wysokości od 750 do 5000 dolarów za korzystanie z miejsc publicznych i sprzętu – jak place zabaw, który został zamknięty z powodu wybuchu COVID-19.
We know this is a marathon not a sprint. While I know people want this all to end tomorrow, that's not realistic. The only way we will get through this is by working together, following public health's advice to stop the spread of #COVID19 and staying home as much as possible. pic.twitter.com/u7ghUdzDDg
— John Tory (@JohnTory) March 30, 2020
Wcześniej wskazał na ludzi beztrosko grających w piłkę nożną w różnych parkach w Toronto oraz korzystających ze sprzętu fitness, jak w Sunnyside Park.
„Staramy się przekonywać i edukować ludzi, co czynimy od samego początku, obawiam się, jednak,że nadszedł czas by dyscyplinować tych, którzy nie chcą słuchać lub to ignorują” – powiedział Tory podczas poniedziałkowej odprawy służb miejskich.
Szef straży pożarnej Matthew Pegg, powiedział, że zostały już postawione zarzuty firmom, które powinny były zostać zamknięte.
W poniedziałek odnotowano w Ontario najwyższy jak dotąd jednodniowy wzrost liczby przypadków Covid-19 – o 351, co daje w sumie ponad 1700 zachorowań.
100 osób przebywa na intensywnej terapii, 61 z nich ma podłączone wentylatory.
Premier Doug Ford poinformował w poniedziałek, że stan wyjątkowy w Ontario zostanie przedłużony o dwa tygodnie.
Główny lekarz Ontario oświadczył tymczasem, że każda osoba w wieku 70 lat i więcej – niezależnie od tego czy ma objawy czy nie oraz ludzie z osłabionym układem odpornościowym powinni przez następne dwa tygodnie poddać się samoizolacji.
Ford i Tory, wezwali też mieszkańców do uiszczania wszystkich opłat łącznie z czynszem “jeśli tylko mogą”.
„Jeśli musisz wybierać między kupieniem jedzenia, a płaceniem czynszu, kup jedzenie”, powiedział Ford w sobotę, ale jeśli nie musisz korzystać z odkładania opłat to „proszę, nie korzystaj”.
Burmistrz Tory powiedział w poniedziałek, że “tak nie może być”, podając przykład jaki usłyszał od jednego z właścicieli budynków mieszkalnych, w którym 60 procent najemców anulowało automatyczne pobieranie czynszu z konta.