Amerykańska Marynarka Wojenna poinformowała, że usunie większość załogi lotniskowca Theodore Roosevelt Nastąpiło to dzień po tym, jak jego dowódca wysłał pilną prośbę o pomoc w opanowaniu epidemii COVID -19 na pokładzie.
„Kluczem jest skompletowanie załogi, która będzie w stanie obsłużyć wszystkie krytyczne funkcje na okręcie, upewnić się, że są zdrowi, a następnie wyczyścić i odkazić jednostkę, aby mogła przyjąć na pokład resztę załogi ”- powiedział sekretarz marynarki wojennej Thomas Modly we wtorkowym wywiadzie dla CNN . „I przez to przechodzimy. To bardzo metodyczne działanie. ” .
„ Rozprzestrzenianie się choroby trwa i przyspiesza”, napisał kpt. Brett Crozier w liście z 30 marca, „ Wymagane są zdecydowane działania”.
Crozier zalecił izolację lub poddanie kwarantannie ponad 4000 żeglarzy przez dwa tygodnie, aby mieć pewność, że nikt nie przeniesie wirusa z powrotem na pokład. W międzyczasie około 10% załogi byłoby potrzebne, aby obsłużyć okręt w porcie napisał.
Jednostka cumuje w bazie na Guam
Dowódca Floty Pacyfiku Adm. John Aquilino podkreślił, że pewna część załogi pozostanie na pokładzie.
„ Musimy być w stanie sterować reaktorami [nuklearnymi], zwalczać pożary, kontrolować uszkodzenia, żywić załogę na pokładzie.
Aquilino odmówił podania liczby zarażonych marynarzy. Nikt nie jest hospitalizowany.