Prowincje i terytoria zaczynają wprowadzać kontrole na granicach i ograniczenia podróży. Mogą z tego jednak wyniknąć problemy prawne. Czy kontrole graniczne wewnątrz Kanady są konstytucyjne?
“To w pewnym stopniu zależy od tego, o co pytają nas na granicy”, mówi ekspert ds. konstytucji, emerytowany profesor prawa z Dalhausie University, Wayne MacKay. “Wątpliwości budzi poszanowanie praw związanych ze swobodą przemieszczania się, które są zawarte w sekcji 6 Kanadyjskiej Karty Praw i Swobód.
Karta stanowi, że każdy obywatel może wjechać do Kanady, pozostać w kraju lub wyjechać. Każdy obywatel i stały rezydent ma prawo do swobodnego poruszania się po kraju i osiedlenia się w dowolnej prowincji.
MacKay zauważa jednak, że prawa te nie muszą odnosić się do podróżowania w celu odwiedzenia rodziny albo dla przyjemności. Nie jest to bezpośrednio zapisane, choć może być tak odczytywane. Ale nawet jeśli uznamy, że takie podróże są dozwolone przez Kartę, to i tak w czasie kryzysów, takich jak pandemia, sądy wykazują się bardzo dużą swobodą w interpretacji różnych ograniczeń i określania, co jest uzasadnione, a co nie.
Zatrzymywanie podróżnych w celu ostrzeżenia lub zalecania izolacji mieści się w “racjonalnych granicach”. Zakazanie wjazdu do jakiejś prowincji czy terytorium to już grubsza sprawa i wymaga lepszego uzasadnienia. Ale teraz mamy sytuację ze wszech miar wyjątkową.
Na razie punkty kontroli i ograniczenia podróży wprowadziło osiem prowincji i terytoria.
Policja z Gatineau ustawiła punkty kontroli na mostach i drogach na zachodzie, przez które przebiega granica Quebecu i Ontario. Egzekwuje zakaz podróży, które nie są uznane za niezbędne. Kontrole są na promie Masson-Angers, Alexandra Bridge, Portage Bridge, Chaudière Bridge i Champlain Bridge. Do tego wprowadzono też kontrole, które mają na celu ograniczyć podróżowanie między ośmioma regionami prowincji. Kierowców i pasażerów pyta się o cel podróży. Jeśli cel zostanie zakwalifikowany jako niezbędna praca, wizyta lekarska lub z przyczyn humanitarnych, można jechać dalej.
Nowa Szkocja wprowadziła kontrole na wszystkich głównych miejscach wjazdu do prowincji. Każdy jest zatrzymywany i pytany. Autostrady, lotniska i terminale promowe są monitorowane. Podróżnym zaleca się 14-dniową izolację, niezależnie od tego, skąd przybywają.
Nowy Brunszwik zakazał wszelkich zbędnych podróży. Podróżni wjeżdżający z Quebecu, P.E.I. i Nowej Szkocji są legitymowani przez “oficerów pokoju”, którzy zbierają informacje o celu podróży i dane kontaktowe. Jeśli podróżni nie wykonują zawodu, który jest uznawany za niezbędny, mają się poddać dwutygodniowej izolacji.
Osoby wjeżdżające na Wyspę Księcia Edwarda przez most Konfederacji są zatrzymywane. Pytania dotyczą objawów COVID-19 oraz tego, z jakiej prowincji są. Pozaprowincyjni mają przejść 14-dniową izolację. Swoje dane musza podawać osoby wykazujące objawy. Podobnie jest na lotnisku w Charlottetown i terminalu promowym Souris. Wyjątkiem objęci są m.in. pracownicy służby zdrowia, kierowcy ciężarówek i personel lotniczy.
Na stronie rządu Terytoriów Północno-Zachodnich czytamy, że podróżnym odmawia się wjazdu. Mieszkańcy Nunavutu, którzy przejeżdżają przez N.W.T. i muszą spędzić noc na terenie terytorium, nie mogą opuszczać miejsca noclegu. Jeśli są chorzy, nie mogą wjechać lub muszą natychmiast poddać się samoizolacji, jeśli zachorują przebywając w N.W.T.
Podróżni przyjeżdżający na Jukon są zatrzymywani i muszą wypełnić formularz. Pytania dotyczą szczegółów planu podróży. Trzeba też podać numer telefonu. Nierezydenci, którzy jadą na Alaskę, do N.W.T. lub jeszcze innych części Kanady, mogą przejechać, ale na Jukonie nie wolno im zostawać dłużej niż przez 24 godziny. Przybywający na Jukon obowiązkowo muszą się poddać 14-dniowej izolacji.
Nunavut wpuszcza jedynie swoich mieszkańców i niezbędnych pracowników. Ci pierwsi muszą jednak najpierw przejść dwutygodniową izolację w Ottawie, Winnipegu, Edmonton lub Yellowknife. Przy wjeździe do Nunavutu muszą pokazać odpowiednie zaświadczenie..
Manitoba nie zamknęła granic, ale wprowadziła punkty kontroli w pięciu miejscach – czterech na granicy z Saskatchewan i jednym na granicy z Ontario. Funkcjonariusze informują podróżnych o ryzyku związanym z koronawirusem i potrzebie izolacji.