Była federalna deputowana Partii Pracy Melissa Parke wszczęła postępowanie o zniesławienie przeciwko liberalnemu deputowanemu Dave’owi Sharmie z powodu tweeta oskarżającego ją o antysemityzm i „hołdowanie teoriom spiskowym” – donosi The Australian.

Sharma uważa tymczasem, że próba oskarżenia go o  tweet krytykujący “jej antyizraelskie poglądy”  zagraża wolności słowa w Australii.

Sharma został poparty przez innych polityków, którzy ostrzegają, że sprawa wniesiona przez Parke “ma poważne konsekwencje dla publicznej dyskusji i relacji medialnych w Australii”.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

W tym samym pozwie Parke pozywa również dyrektora wykonawczego Australia-Israel Jewish Affairs Council, Colina Rubensteina, za artykuł,  w którym potępił przemówienie, które zakończyło jej kandydaturę polityczną .

Melissa Parke,  prawniczka zajmująca się prawami człowieka, poinformowała, że złożyła pozwy w celu obrony wolności słowa.

„Oskarżając mnie o antysemityzm za samą krytykę rządu Izraela, Sharma i Rubenstein starają się pozbawić mnie prawa do swobodnego wypowiadania się na temat udokumentowanych naruszeń praw człowieka wobec Palestyńczyków” – powiedziała Parke w rozmowie z The Australian. „Wniosłam sprawę o zniesławienie przeciwko Dave’owi Sharmie i Colinowi Rubensteinowi, aby bronić wolności słowa w Australii.”

Sharma twierdzi, że opierała się na uczciwych komentarzach i  przywileju opinii, jaki przysługuje kandydatom politycznym podczas kampanii wyborczej.

Tymczasem  “członkowie australijskiej społeczności żydowskiej”, z którymi rozmawiała gazeta, uważają, że sprawa ta jest próbą „postawienia Izraela przed sądem”.

Lista świadków powołanych przez panią Parke na proces obejmuje głośnych krytyków traktowania Palestyńczyków przez Izrael, w tym byłego premiera NSW Boba Carra oraz publicystę Anthony’ego Lowensteina.

Parke,  dobrze zapowiadająca się kandydatka Partii Pracy w Zachodniej Australii podczas zeszłorocznych wyborów,  nagle wycofała swoją kandydaturę zaledwie kilka tygodni od dnia głosowania, kiedy wyszło na jaw, że wygłosiła przemówienie do palestyńskich aktywistów, gdzie “tłumaczyła” palestyńskie ataki rakietowe na Izrael i twierdziła, że izraelscy żołnierze zmusili ciężarną kobietę do wypicia wybielacza w punkcie kontrolnym w Gazie.

Parke, mówiła, że chociaż ataki rakietowe były nielegalne na mocy prawa międzynarodowego, były one również „reakcją i konsekwencją dziesięcioleci brutalnej okupacji”. Wyraziła nadzieję, że rząd Australii przyłączy się do pozostałych 137 narodów, które uznają  Palestynę.

Parke pozywa  Rubensteina w związku z artykułem, który napisał po jej przemówieniu, w którym przedstawił ją nie tylko jako antysemitkę i orędowniczkę teorii spiskowych, ale także jako „kłamcę  i  oszczercę ”.

Rubenstein odmówił komentarza, twierdząc, że sprawą zajmują się jego prawnicy.

Pozem trafił w ubiegłym tygodniu do mediacji, która zakończyła się niepowodzeniem.