Znowu lot nad Tajlandią, tym razem z Chiang Mai na północnym krańcu, do Phuket na południowym krańcu Tajlandii. Phuket to jedna z prowincji (changwat) Tajlandii leżącej na największej wyspie tego państwa o tej samej nazwie, choć na mapie ledwo to miejsce można zauważyć. Położona jest na Morzu Andamańskim przy zachodnim wybrzeżu Półwyspu Malajskiego, który na starszych mapach istniał jako Złoty Chersonez 26-go grudnia 2004, tu w Ameryce zwany Boxing Day, czyli dzień dawania prezentów. Mieszkańcy tych okolic dostali prezent od natury: potężne tsunami. Na zachód od Półwyspu Malajskiego miało miejsce podwodne trzęsienie ziemi zwane Indian Ocean Earthquake co wywołało tsunami. Główny kierunek tsunami był za zachód, w kierunku Sri Lanki. Oczywiście na wschód też. Wyspy Andamańskie i płytkie morze Andamańskie znacznie złagodziły uderzenie. Jednak i tak fala osiągała 12 metrów wysokości. Tsunami zniszczyło gęsto zaludnione obszary tego rejonu zabijając 5,300 osób w Tajlandii i 200 tys. ludzi w całym południowym rejonie Azji. W samym Phuket zginęło 250 ludzi włączając w to zagranicznych turystów. Prawie wszystkie wybrzeża na zachodnim brzegu Phuket zostały zniszczone w szczególności Patong, Kamala, Karon i Kata. W grudniu 2006 roku zostały zainstalowane boje w połowie drogi między Tajlandią i Sri Lanką. Boje są połączone z satelitami i są częścią systemu ostrzegawczego. Bomba nigdy nie pada w to samo miejsce dwa razy. Wszyscy o tym wiedzą, a oni nie? Nie chcę krakać, ale co będzie gdy tsunami zaatakuje od wschodu?
Ludność Phuket to pół miliona osób, ale w sezonie Bożego Narodzenia liczba ta rośnie dwukrotnie ze względu na turystów, głównie z Zachodniej Europy, Chin, Rosji i USA.
Większość mieszkańców wyznaje Buddę a 20% to mułzumanie. Ludność jest tak wymieszana, że nikt dokładnie nie wie kim jest. Pomyślałem sobie o ludności świata za jakieś 100 – 200 lat. Będzie tylko jedna rasa, w której będzie płynąć krew wszystkich ras. Będzie to krew ludzi czarnych, żółtych, czerwonych, białych; wszystko w jednym. Jeżeli uchowa się grupa o czystej krwi, to będzie ich tak mało, że będą mieszkać pewnie w rezerwatach lub ZOO. Gdybym znowu zafundował sobie wycieczkę do Tajlandii, to i tygodnia by zabrakło aby odwiedzić większość najbardziej interesujących miejsc na tej wyspie. A oto kilka z nich:
Interesujące miejsca na wyspie Phuket
Nad wyspą Phuket króluje olbrzymi (45 m.) monument Buddy nazwany The Big Budha of Phuket (Phra Phutta Ming Mongkol Akenakiri) albo (Ming Mongkol Buddha). Monument pokryty jest białym birmańskim marmurem. Czemu pokryty a nie zbudowany? Już wiem. W Tajlandii jest mnóstwo pomników i najróżniejszych ozdób, a ja widziałem jak to jest tworzone. Artysta rzeźbi coś w styropianie używając do tego wiertarki z wymienialnymi, różnymi końcówkami, potem jest to pokryte zaprawą cementową i pomalowane. To wszystko. A ten birmański marmur jest sproszkowany i z dodatkiem cementu tworzy pokrywę monumentu. W środku jest styropian. Wielki Budda znajduje się na południowym krańcu wyspy.
Na czele listy interesujących miejsc nie jest Budda, ale Two Heroines Monument. Jest to pomnik dwóch sióstr Kunying Jan i Mook, które zorganizowały siły aby wyprzeć birmańską inwazję. Ich mężowie byli zajęci modleniem się do Buddy, więc kobiety wzięły sprawy w swoje ręce. Po miesiącu walk Birmańczycy zostali usunięci z wyspy. Ciekawą rzeczą jest to, siostry zorganizowały „babską armię”, tzn. kobiety były przebrane za mężczyzn. Król Rama I nagrodził Kunying Jan królewskim tytułem Thao Thep Kasattri i pochwalił jej siostrę Mook.
Thalang National Museum znajduje się obok pomnika sióstr-bohaterek i został otwarty w 1985 roku w dwusetną rocznicę wyzwolenia Phuket. Muzeum zawiera eksponaty z czasów wojny wyzwoleńczej z Birmą. Posiada też wizualizację życia dawnej wyspy i wojny z Birmańczykami.
Phuket Pearl Farm znajduje się na północ od miasta Phuket i jest około kilometra od brzegu w pobliżu Coconut Island. Jest to hodowla ostryg, z których pozyskuje się perły. Można obserwować prace przy wyciąganiu ostryg i otwieraniu ich aby wydostać perły. Można też objeść się ostrygami do woli bo tam są niesamowicie tanie. Trzeba tylko dopłynać tam łódką, a ta jest dość droga.
Wieczorem można zjeść smaczny obiad i obejrzeć występy w Phuket Fantasea Dinner & Show. Najpierw idziemy na obiad w formie bufetu jak nasz Mandaryn. Potem idziemy do teatru ale po drodze zachęcają do odwiedzenia toalety. Nie powinno wychodzić do toalety i nie wolno robić zdjęć, aby nie przeszkadzać artystom i widzom. To był najlepszy występ jaki widziałem w całym moim życiu. Jest to połączenie tradycji, historii i wspaniałego kolorytu i daje obraz nie do zapomnienia.
W pobliżu Phuket znajduje się mały archipeag Phi Phi. Charakterystyczne tutaj są małe wysepki o wysokich ścianach podmytych przez morskie fale. Na tych stromych skalnych ścianach rozgrywa się stale walka o życie najróżniejszych roślin i choć trudno uzyskać minerały z ziemi, bo jej nie ma, to chociaż od czasu do czasu pada deszcz i to musi wystarczyć. Niektóre z tych roślin to mangrowce, które korzystają ze słonej, morskiej wody.
Inna wyspa w pobliżu Phuket to James Bond Island słynna z tego, że kręcono tu film: Człowiek ze złotym pistoletem. Można to zobaczyć na You Tube: James Bond Island – The Man with the Golden Gun. Charakterystycznym miejscem na tej wyspie jest zatoka ze skałą po środku podobnej do Maczugi Herkulesa w Ojcowskim Parku Narodowym w Polsce. Ta wyspa jest właściwie dwoma wysepkami połączonych piaszczystą mierzeją. Z jednej strony mierzei wybudowano stanowiska do cumowania łódek, a z drugiej jest plaża z widokiem na „maczugę”. Woda jest tu bardzo ciepła i płytka. Nie ma żadnych kamyków ani rozgwiazd. Można śmiało pospacerować. Aby popływać, trzeba iść dosyć daleko.
Imprezy kulturalne na Phuket
Thao Thep Krasattri and Thao Si Sunthon Fair odbywa się co roku 13-go marca aby odświeżyć pamięc o dwóch bohaterkach, które zorganizowały “babskie” wojsko i wyparły Birmańczyków z wyspy Phuket.
Vegetarian Festival albo Nine Emperor Gods Festival odbywa się pierwszego dnia dziewiątego chińskiego księżycowego miesiąca (koniec września lub początek października) przez ludzi pochodzenia chińskiego. Mają wtedy 9-cio dniową wegetariańską dietę aby się oczyścić i przez to mają rok bez kłopotów. Odbywają się też pokazy chodzenia po ogniu lub ostrych jak brzytwa drabinach.
Ghost Festival to kolejna chińska impreza zawierająca pokazy przygotowania posiłków, palenie kadzidła, posiłki dla potrzebujących rodzin ale i złoto, ubrania i inne rzeczy dla duchów odwiedzających ten festiwal. Ciekawe od kiedy to duchy potrzebują ubrań. Ludzie puszczają na wodę papierowe łódki i latarnie, które mają pomóc zagubionym duszyczkom w znalezieniu szczęścia.
Phuket King’s Cup Regatta odbywa się zawsze w grudniu, w Kata Beach Resort, który zaprasza zawodników z Tajlandii i sąsiednich krajów, którzy walczą o cenne trofea.
Laguna Phuket Triathlon odbywa się zawsze w grudniu. Impreza obejmuje 1,800 metrów pływania, 55 km wyścigu kolarskiego, 12 km biegu i 6 km biegu dla przyjemności. Chętnie przyjeżdżają tu sportowcy z całego świata.
Phuket Travel Fair zwany zwykle Patong Carnival od miejsca, gdzie ta impreza miejsce, czyli od Patong Beach. Kolorowe parady, imprezy sportowe i piękne zawody dla zagranicznych turystów Sciąga tu średnio 30 tys. turystów z całego świata.
Chao Le (Sea Gypsy) Boat Floating Festival odbywa się co roku w środku szóstego I jedenastego księżycowego miesiąca (i znowu Chiny). Ceremonie, których głównym punktem jest puszczanie papierowych łódek na wodę podobnie jak w Ghost Festival i znowu celem jest przepędzenie złych mocy i przyniesienie powodzenia i szczęścia.
Phuket Bike Week jest największą tego typu imprezą w Azji. Motocykliści przyjeżdżają tutaj z wielu krajów i uczestniczą w kilku imprezach jak wystawa ich motocykli, parada „Ride for Peace”, zawody, występy i rozrywka na żywo, sprzedaż akcesoriów motocyklowych od lokalnych i międzynarodowych sprzedawców.
Tak wiele imprez na tak małej wyspie przynosi jej mieszkańcom masę pieniędzy, co zresztą widać po ich domach i otoczeniach tych domów. No cóż, nie wszyscy są tam milionerami ale każdy mieszkaniec wyspy może zarobić na tym dużo. Kilkadziesiąt tysięcy turystów potrzebuje przecież smacznie zjeść, gdzieś spać, często nie samotnie, potrzebuje kupić trochę pamiątek. To wszystko jest dostępne każdego dnia dając mieszkańcom olbrzymie dochody.
Podsumowanie
Phuket to wspaniała wyspa i strasznie żal ją i całą Tajlandię było opuszczać. Samolot do Szanghaju, a potem do zimnego Toronto.
Pozostały wspomnienia, które przelewam na papier i często przyłapuję się na tym, że je czytam znowu i znowu. Czytając widzę obrazy, których nie da się wymazać z pamięci.
Tajlandia to wspaniały kraj. Cieplutkie powietrze pachnące kwiatami, mili ludzie, no i słonie. Tych majestatycznych zwierząt absolutnie nie da się zapomnieć. Może są gdzieś na świecie piękniejsze miejsca ale na razie dla mnie takim miejscem jest Tajlandia.
Leszek Samborski