Tysiące osób zebrały się w niedzielę na placu Nathana Phillipsa, by domagać się reformy policji w Toronto. Akcja “Abolish Police in Canada: A Pride Rally & Teach-in” została zorganizowana przez No Pride in Policing Coalition.

Przybyli nieśli transparenty z hasłami “Black Lives Matter” i “Przestańcie nas zabijać”. Śpiewali i nawoływali władze miasta do zaprzestania finansowania działań policji, rozbrojenia funkcjonariuszy, demilitaryzacji służb i ostatecznej likwidacji policji.

Beverly Bain z No Pride in Policing Coalition mówiła, że teraz, w czasie pandemii, widzimy zabójstwa dokonywane przez policjantów z perspektywy osób ciemnoskórych, ludności rdzennej, zwłaszcza kobiet. Organizacja żąda zmniejszenia budżetu na policję w Toronto o 50 proc.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Radni Josh Matlow i Kristyn Wong-Tam przygotowali projekt uchwały zakładający zmniejszenei wydatków na policję o 10 proc., czyli o kwotę 122 milionów dolarów. Pieniądze te miałyby być przeznaczone na programy wsparcia marginalizowanych grup społecznych.

Burmistrz John Tory proponuje natomiast utworzenie nowego zespołu reagowania, który nie byłby związany z policją, a zajmowałby się interwencjami w sprawach, które nie dotyczyłyby przemocy i użycia broni. Burmistrz nie wypowiadał się na temat cięć policyjnego budżetu.