Hiszpania zakazuje palenia w miejscach publicznych w całym kraju i zamyka kluby nocne i bary , ponieważ liczba nowych przypadków koronawirusa osiągnęła 3000 dziennie.
Minister zdrowia Salvador Illa przedstawił w piątek szereg nowych ogólnokrajowych środków w związku z nadchodzącą drugą falą pandemii.
Ogólnokrajowy zakaz palenia pojawił się po uprzednim wprowadzeniu przez Galicję i Wyspy Kanaryjskie własnych zakazów palenia w miejscach publicznych również na świeżym powietrzu.
Posunięcie to jest oparte na badaniach hiszpańskiego ministerstwa zdrowia, które w zeszłym miesiącu ustaliły, że palenie może pomagać w przenoszeniu wirusa, ponieważ ludzie wypuszczają krople podczas wydechu dymu papierosowego.
Ponadto wirus może się rozprzestrzeniać, gdy osoba zdejmuje maskę z twarzy, aby zapalić papierosa i dotykając papierosa przed włożeniem go do ust.
Eksperci sądzą jednak, że nie ma wystarczających dowodów, aby stwierdzić z całą pewnością, że choroba może być przenoszona przez dym tytoniowy.
Hiszpańskie Ministerstwo Zdrowia stwierdza. że palacze, którzy mają koronawirusa, mogą wydmuchać swoje kropelki w kierunku innych ludzi, umożliwiając rozprzestrzenianie się choroby.
Posunięcie to ma miejsce pomimo wielu badań sugerujących, że palacze są mniej podatni na zarażenie koronawirusem.
Eksperci na całym świecie odkryli, że bardzo niewielu palaczy jest hospitalizowanych z powodu Covid-19, co sugeruje, że są w jakiś sposób chronieni lub choroba nie ma u nich groźnego przebiegu.
W całej Hiszpanii, z wyjątkiem Wysp Kanaryjskich, noszenie maski na twarz jest obowiązkowe we wszystkich miejscach publicznych na zewnątrz i wewnątrz budynków.
Chociaż wielu ekspertów medycznych pochwaliło zakaz palenia, niektórzy kwestionowali jego skuteczność.
„Nie ma jeszcze wystarczających rzetelnych informacji naukowych, aby wykazać, że na otwartej przestrzeni dym tytoniowy może przenosić chorobę” – powiedział Fernando Garcia, epidemiolog z Instytutu Zdrowia Carlosa III. „Podejmowanie tak skrajnych środków, gdy nie ma wystarczających dowodów, wydaje mi się nieco nieproporcjonalne”.
Zakaz palenia pojawia się, gdy kraj zmaga się z najgorszym wskaźnikiem infekcji w Europie Zachodniej. Hiszpania ma obecnie 376864 potwierdzonych wszystkich przypadków i 28 579 zgonów.