W minionym roku w szpitalach przeprowadzono 1110 zabiegów zabicia dziecka nienarodzonego, w zdecydowanej większości z powodu podejrzenia upośledzenia lub choroby  – poinformowało  polskie Ministerstwo Zdrowia  Najwięcej aborcji wykonano na Mazowszu, żadnego zabiegu nie było na Podkarpaciu.

Dla porównania, rok wcześniej takich zabiegów wykonano 1076 (ponadto pięć w szpitalach MSWiA).

Z 1110 aborcji wykonanych w minionym roku zdecydowaną większość – 1074 zabiegi – przeprowadzono po tym, jak badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazały na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia dziecka albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Najczęstszym rozpoznaniem była trisomia 21 (zespół Downa): w 271 przypadkach bez współistniejących wad somatycznych, a w 164 przypadkach z wadami somatycznymi.
Innym częstym rozpoznaniem – 200 przypadków – były wady dwóch i więcej układów lub organów w badaniu obrazowym. W 156 przypadkach rozpoznano wadę dotyczącą jednego układu lub organu.