Kobieta w ciąży została aresztowana w Australii we własnym domu na oczach dwójki dzieci za „przestępstwo” polegające na promowaniu na Facebooku protestu przeciwko blokowaniu gospodarki.

Materiał filmowy z incydentu został umieszczony na Facebooku, gdzie obejrzano go ponad 3 miliony razy.

Policja poinformowała 28-letniej Zoe Buhler,  że jest aresztowana za „podżeganie”, i że zostaną skonfiskowane wszystkie komputery i urządzenia mobilne na terenie posesji, niezależnie od tego, czy należą do niej, czy nie.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Buhler, który używa nazwiska „Zoe Lee” na Facebooku, wykorzystała platformę mediów społecznościowych do zareklamowania wydarzenia o nazwie „Dzień Wolności” w najbliższą sobotę 5 września w Ballarat, mieście położonym na północny zachód od Melbourne w stanie Wiktoria. Wydarzenie zostało określone jako „pokojowy protest”, mający na celu zakończenie blokad i walkę o prawa człowieka. Osoby planujące udział w spotkaniu zostały wezwane do noszenia masek i przestrzegania tzw. zasad dystansu społecznego.

Funkcjonariusze policji nie odpowiedzieli, gdy Buhler poinformowała ich, że jest w ciąży i za godzinę ma udać się na USG. Młoda matka powiedziała policji, że nie zrobiła nic złego, i raczej skasuje wpis, niż zostanie aresztowana na oczach dwójki dzieci.

Niemniej jednak, gdy była jeszcze w piżamie, została skuta kajdankami i aresztowana,  później  zwolniono ją za kaucją. Jej sprawa ma zostać rozpatrzona w sądzie pokoju w Ballarat 25 stycznia 2021 r. Lokalne media podają , że grozi jej grzywna w wysokości 20 000 dolarów.

Policja stanu Wiktoria wprowadziła możliwość  zgłaszania przez internet „podejrzewanych naruszeń rygoru antypandemicznego COVID-19” popełnionych przez współobywateli.

za lifesitenews