Młoda, biała marksistka ideologicznie uświadamia policjantów broniących porządku publicznego i właścicieli małych biznesów podczas protestów Black Lives Matter w Rochester w stanie Nowy Jork.

Krzyczy do nich: “jesteście po niewłaściwej stronie historii”. Przypomina mi to wspomnienia mojego Ojca o opowieściach Dziadka uczestnika walk z bolszewikami w 1920 roku, do którego mniej więcej to samo krzyczeli przez megafony z okopów bolszewiccy politrucy.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Pan Bóg to musi mieć z nami ubaw…

Andrzej Kumor

Ps. Tutaj lewackie bojówki terroryzują mieszkańców Rochester – rzut kamieniem od nas pod drugiej stronie Jeziora Ontario.