Panią Renatę zniechęcano do wyrobienia sobie kanadyjskiego paszportu, choć ma obywatelstwo. Pytano czy zamierza wyjeżdżać. Czy to zapowiada sytuację, którą znamy z PRL, gdzie musieliśmy prosić o paszport na każdy wyjazd, tłumacząc się gdzie i po co chcemy pojechać?! Byłby to niezły chichot historii…