Ponad 50 tys. osób demonstrowało w sobotę w Montrealu w proteście przeciwko tyranii zarządzeń antypandemicznych.

Była to jedna  z największych do tej pory demonstracji przeciwko odpowiedzi rządu nie tylko Quebecu na pandemię COVID-19.

Marsz rozpoczął się przed biurem premiera François Legault w Montrealu i w pewnym momencie rozciągnął się na ponad sześć  przecznic. Przyciągnął ludzi w każdym wieku i o różnych poglądach.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

„Postanowiłem dziś przyjść i powiedzieć„ dość ”- powiedział 75-letni mieszkanien Montrealu Andrée David.„ Dostatecznie nas zmanipulowano ”.

„Oskarżam [urzędników] zdrowia publicznego o manipulowanie liczbami od początku pandemii, aby usprawiedliwić zatrzymanie naszej gospodarki” – powiedział publiczności Jean-Jacques Crèvecœur, działacz antyszczepionkowy.

Sobotni wiec zbiegł się z wejściem w życie nowych uprawnień policji w prowincji, które pozwalają funkcjonariuszom nakładać kary na osoby odmawiające noszenia masek w budynkach publicznych.

„Cała ludzkość jest w niebezpieczeństwie, jeśli ślepo będziemy przestrzegać tych przesadnych zasad” – powiedziała inna kobieta.

 

 

Posted by The Line on Saturday, September 12, 2020