Pruszyński: Mińsk – przełom?

Mińsk – przełom?

Aleksander Łukaszenka w więzieniu spotkał się aresztowanymi członkami Rady Koordynacyjnej kandydatem na prezydenta Wiktarem Babaryką i jego synem Edwardem, którzy od lipca przebywają w areszcie. W rozmowach nie uczestniczył mąż, Swietlany Ciechanowskiej, który przebywa w więzieniu od 134 dni a ona po raz pierwszy  w sobotę rozmawiała z nim przez telefon.

W niedzielę masy obywateli poszły znów, mimo deszczu w Mińsku demonstrować, jak też w Brześciu, Witebsku, Mohylewie, Grodnie, Mołodecznie, Żłobinie, Kobryniu i Bobrujsku a ponad 600 osób zostało zatrzymanych w tych miastach, tym 40 dziennikarzy.

W poniedziałek przed katolickim kościołem tz „czerwonym” zebrało się ponad tysiąc emerytów i ruszyło w kierunku placu poety Jakuba Kołosa – prawdziwe nazwisko – Mickiewicz –  około dwa kilometry nie ustępując po drodze chcących ich zatrzymać milicjantom milicji. Za placem do nich dołączyli  lekarze i pielęgniarki ze szpitala nr 1. Tam potraktowano ich gazem pieprzowym i już strzelano z broni palnej w powietrze.

Wieczorem szef Ministerstwa Spraw Wewnętrzych zapowiedział, że koniec z patyczkowaniem się z demonstrantami i następny raz będą strzelać w tłum.

Convirus

Co jednak różni się Białoruś, od Kanady czy innych miast Europy, poza Szwecją, że w tym czasie, brak jest różnych obostrzeń, a nie więcej jak 5% nosi dobrowolnie  namordniki.

Tymczasem autobusy z Mińska i innych miast codziennie jadą do Polski, ale od lutego do dziś nie jadą pociągi z Warszawy do Mińska i Grodna.

Śmiech na sali.

Te sankcje to trochę picowania dla ubogich bo kto z „nagrodzonych” czyli objętych sankcjami przez zachodnie państwa podwładnych Kołchoźnika wybiera się na Zachód ?

Znajoma z Mińska była w USA zbyt długo więc następny raz jej odmówili wizy. Co zrobiła? Wyrobiła nowy paszport z inaczej zapisanym łacińskimi literami nazwiskiem i wizę dostała. Więc „nagrodzeni” mogą zrobić dokładnie to samo.

Istotna przyczyna

Sejm i administracja Polski podejmuje coraz to niezrozumiałe decyzje wydające się sprzeczne z zdrowym rozsądkiem i interesem… Polski.

Wytłumaczyć to można tylko jednym, że wedle jasnowidza po komunizmie Polska będzie rządzony przez – szuje i złodzieje – ale po tym odrodzi się i będzie potęgą.

Matka Teresa z Kalkuty.

Przyjmowanie komunii do rąk jest gorsze niż…aborcja. Kto z czytelników „Gońca” weźmie to do serca i weźmie przy następnym razie komunie w usta?

Smutne

Przeczytałem ostatnio, że rodzice wiele bardziej poświęcają się dzieciom niż dzieci rodzicom i sam czuję się zakłopotany.

Zbliżają się Zaduszki więc poza odwiedzeniem grobów swych rodziców kto pomyśli o zamówieniu za ich dusze Mszy św.?

RPA

Jest tam coraz gorzej, a USA, Australia, Kanada itd, które doprowadziły do przejęcia władzy przez czarnych udają, że nic złego się tam nie dzieje, a 1500 białych farmerów zostało tam przez ostatnie 10 lat bestialsko zamordowanych, a nawet tyle czarnych przez 40 lat apartheidu nie zginęło.

Czemu?

– Może warto przypomnieć sobie, że zostaliśmy księżmi, by głosząc z zapałem Słowo Boże, budować wspólnotę Kościoła, a nie dbać o sanitarną czystość świata. Zostawmy to urzędnikom inspektoratów sanitarnych i Ministerstwu Zdrowia a skupmy się na powierzonych nam sakramentalnych i formacyjnych zadaniach” – pisze w tygodniku „Idziemy” ks. dr hab. Jacek Grzybowski.

Kto przeważy?

Wiadomo, że ”polscy” Ukraińscy są antypolscy więc czy nowo przyjezdnych na swe kopyto przerobią?

Syn byłej premier

Pisałem kiedyś, że syn pani Szydło pewnie odszedł od stanu kapłańskiego, bo chciał się żenić. Teraz wiemy, że tak było, a jego wybranka jest córką prof. Sowy speca od lasów.

Ile my, ile oni

Ponoć z kieszeni podatników ukraińskie organizacje w Polsce dostały tylko w 2017 r. 460 000 zł. Pytanie, a ile dostały od władz Ukrainy polskie organizacje na Ukrainie?

Nowa technika

Konflikt między Armenią a Azerbejdżanem pokazuje nam jak będą przebiegać nowe starcia zbrojne. Tam już grają ważną rolę drony czyli samolociki bez pilota. Jedne obserwują pole walki, a drugie wybrane cele bombardują. Uderzają np. z góry w wyrzutnie rakiet, stanowiska artylerii, czołgi czy transportery opancerzone, które z góry mają lżejsze opancerzenie.

Na rekonwalescencji.

Godzinami siedzę przed komputerem i oglądam „co leci”. Okazuje się, że w Polsce teraz jest moc ferm hodujących strusie, lamy i alpagi czyli podobne ale mniejsze zwierzęta z rodzaju wielbłądowatych, których mięso i wełna jest bardzo droga.

Gdyby ktoś chciał wrócić do Polski to sugeruje, że te dwie ostatnie wymagają najmniej roboty i najbardziej są przystosowane do polskiego klimatu. Lamy teraz masowo sprowadzają szwajcarscy rolnicy bo doskonale aklimatyzują się w wysokich górach, a finansowo przynoszą dużo lepsze rezultaty niż dotąd hodowane tam krowy.

Wniosek.

Po 10 miesiącach covidowego terroru pora wrócić do normalności. Chorych leczyć, a zdrowym trzeba pozwolić żyć normalnie.

Nowa akcja

„Compassion Polska” wraz z 170 organizacjami partnerskimi z całej Unii Europejskiej złożyło w Brukseli petycję »Koniec Epoki Klatkowej«. Pod apelem o zakaz trzymania zwierząt hodowlanych w klatkach, czyli kur, królików, świń i cieląt podpisało się 1,4 mln obywateli UE.

Komisja Europejska ma teraz sześć miesięcy, by spotkać się z wnioskodawcami, ustosunkować do treści inicjatywy i zorganizować debatę plenarną na jej temat w Parlamencie Europejskim”. Inicjatorzy petycji liczą, że „klatkowy chów zwierząt – m.in. kur, królików i świń – w Unii Europejskiej przejdzie do historii”.

Orientacja Zachodnia

Niedawno zapytano mnie czy, któryś z kandydatów na prezydenta Białorusi będzie miał taką orientacje.

Więc zacząłem się zastanawiać co w rzeczywistości ten termin oznacza.

Najpierw jest w tym pierwiastek wolności osobiste obywateli, wolności słowa, związków kulturowych, wolności ekonomicznej mniej więcej wszystko czego nie było, ani w Sowietach, ani w b. KDL-ach.

Dalej jest to chyba skierowania związków ekonomicznych na kraje zachodnie. Poszukiwanie tam zbytu dla towarów przez dany kraj produkowanych, a co zatem idzie zaniedbywanie rynków wschodnich. Pytanie, jak kraje zachodnie tę orientacje dla siebie wykorzystały i ile zmiana orientacji byłe kraje socjalistyczne kosztowała.

Zajęcie Wileńszczyzny

Litwini otrzymali Wilno w prezencie od Sowietów w sierpniu 1920 r., które wedle spisu niemieckiego z 1916 r. miało 49 % mieszkańców Polaków, a 48% mieszkańców Żydów, którzy sprzyjali Litwinom, bo wiedzieli, że jest ich mniej niż Polaków i bardziej będą ich pomocy potrzebować.

Na rozkaz Marszałka Piłsudskiego Dywizja Litewsko-Białoruska gen. Żeligowskiego w październiku zajęła  Wilno i Wileńszczyznę. Tak powstało „sezonowe” państwo Litwa Środkowa z Aleksandrem Meysztowiczem, bratem mego dziadka Oskara na czele, a dwa lata potem po uchwale swego sejmu włączone zostało w skład II RP.

Wyznanie

Dr Yeadon był wiceprezesem i dyrektorem naukowym koncernu farmaceutycznego Pfizer stwierdził, że połowa lub “nawet wszystkie” testy na obecność covid-19 są dodatnie w sposób fałszywy. Ocenił również, że tzw. próg odporności stadnej może być niższy, niż wcześniej sądzono i być może już został osiągnięty. W rozmowie z “Talk Radio” zaznaczył, że “pandemia zasadniczo się skończyła”, biorąc pod uwagę wskaźniki np. hospitalizacji, wykorzystywania respiratorów czy też liczbę zgonów.

Opowieści z Tajgi

W internecie napotkałem zatrzęsienie niezwykłych ciekawych i wzruszających opowieści o ludziach, którzy z miast powrócili by żyć do zagubionych w lasach wiosek i uratowali tam od śmierci porzucone szczeniaki wilka, rysie, młode dziki, syberyjskie tygrysy czy nawet łosie.

Te stworzenia w większości jak dorosły wróciły do kniei, ale potem kilkakrotnie uratowały swych wybawców od śmierci lub pomogły ich dzieciom zagubionym w puszczy wrócić do domu.

Mój przepis

Polecam na niedzielny obiad domowy bigos. Jest moc doskonałych przepisów w Internecie, a ja dodam tylko, że jeśli można warto wsadzić do niego dziczyznę oraz gotować w kapuście nie posiekane mięsiwo bo znacznie łatwiej ciąć potem gotowane mięso.

Dalej gotowy bigos ma moc cieczy więc zagotować dwie posiekane buraki i tą ciecz z nimi połączyć, wymieszać, podgotować a będzie jeszcze pyszny barszcz.

Aleksander Pruszyński