Ponad dwa tysiące demonstrowało w Pradze przeciwko wprowadzanym przez rząd obostrzeniom. Protestujący nie zastosowali się do wytycznych. Funkcjonariusze użyli m.in. armatek wodnych. Starcia trwały około godzinę.
Rannych w starciach zostało co najmniej dziewięciu demonstrantów
Protestujący rzucali w policjantów m.in. kamieniami, puszkami i petardami. Używali także rac.
Demonstracja została rozwiązana, ponieważ jej uczestnicy nie przestrzegali obowiązujących ograniczeń, Obecnie w Czechach obowiązuje zakaz więcej niż 6 osób. Większość manifestantów nie miała także masek.
Czech police said they used tear gas and water cannons at a violent rally held Sunday in Prague against government measures introduced to stem the coronavirus spread https://t.co/frL0Cscwv9 pic.twitter.com/yxhVhNYbrO
— AFP news agency (@AFP) October 18, 2020
Protestujący to w większości kibice, hokejowi i piłkarscy, sprzeciwiający się rządowemu zakazowi rozgrywania zawodów sportowych z udziałem publiczności. Czeska federacja piłkarska w wydanym oświadczeniu odcięła się od zdarzenia, podkreślając, że chce przekonać rząd do zmiany decyzji, ale „poprzez merytoryczny dialog, a nie przez wymuszenie”.
Fall/winter second wave (respiratory virus season):
Czech Republic is building field hospitals in Prague amid a rapid surge in coronavirus cases. Hospitalizations have risen 778% from last monthhttps://t.co/0SCE9WPHqn
Daily new confirmed COVID-19 cases
(rolling 7-day average) pic.twitter.com/R4Xoq5kySy— PK24 (@PK2451167992) October 16, 2020