Kanadyjczycy z niepokojem czekali we wtorek na wyniki głosowania w wyborach prezydenckich w USA, obawiając się rozruchów i załamania systemu politycznego u swego południowego sąsiada i największego partnera gospodarczego.
Niepokój ten znajduje odzwierciedlenie w sondażu przeprowadzonym przez Leger i Association for Canadian Studies, w której stwierdzono, że jeśli wybory nie wyłonią wyraźnego zwycięzcy to zdecydowana większość ankietowanych Kanadyjczyków obawia się, iż Stany Zjednoczone doświadczą załamania swojego systemu politycznego i chaosu
Strach ten wynika z informacji o incydentach podczas kampanii oraz wzrostu sprzedaży broni.
Sondaż Legera wykazał, że trzy czwarte ankietowanych w Kanadzie martwi się wyborami w USA, a 68 procent obawia się, że nastąpi „całkowite załamanie systemu politycznego w USA, co doprowadzi do okresu społecznego chaosu”.
„Kto by pomyślał, że kiedykolwiek będziemy zadawać takie pytanie? “- mówi ankieter Christian Bourque.
Czterech na pięciu respondentów stwierdziło, że obawiają się, iż zwiększone napięcie rasowe doprowadzi do protestów i przemocy.
Możliwość „znacznych niepokojów społecznych lub przemocy” na ulicach w dniu wyborów lub w następnych dniach niepokoiła 77 procent respondentów; 72 proc. obawiało się, że Trump nie zaakceptuje wyniku wyborów, jeśli przegra; 62 procent obawiało się krachu na giełdzie.
Ankieta Legera nie pozostawiła wątpliwości, kogo Kanadyjczycy chcą w Białym Domu – w 80% woli Bidena.