Tysiące ludzi demonstrowało w sobotę w centrum Lipska przeciwko narzuconym przez rząd ograniczeniom, które miały spowolnić rozprzestrzenianie się koronawirusa po tym, jak sąd wydał w ostatniej chwili decyzję odrzucającą próbę przeniesienia protestu w inne miejsce.
As Germany records a new daily record of #covid19 cases, thousands gather in Leipzig to protest against gov measures.
Almost no masks, no social distancing. This video by @Ma_Heller was recorded before the protest started. #le0711 pic.twitter.com/LBa7bRDGA2
— Benjamin Alvarez (@BenjAlvarez1) November 7, 2020
„Trudno jest wyjaśnić, w jaki sposób tylko dwa gospodarstwa domowe mogą spotykać się razem, a mimo to 16 000 osób może demonstrować na jednym placu” – powiedział agencji prasowej dpa rzecznik miasta Matthias Hasberg po decyzji sądu apelacyjnego.
Według obliczeń miasta tylko 5000 osób mogło zebrać się na placu Augustusplatz przed operą i trzymać dystans 1,5 metra (5 stóp) od siebie, więc administratorzy starali się, aby demonstracja została przeniesiona w większe miejsce poza centrum.
Sąd nie podał szczegółów uzasadnienia.
ALERT 🚨 Massive protests going on against the coronavirus restrictions in Leipzig, Germany. – Video:#Leipzig #Germany #Augustusplatz
— Insider Paper (@TheInsiderPaper) November 7, 2020
Demonstracja miała miejsce, gdy Niemcy kończą swój pierwszy tydzień z nowymi ograniczeniami, mającymi spowolnić wzrost liczby przypadków koronawirusa.
Czterotygodniowe częściowe zamknięcie nastąpiło w poniedziałek,zamknięte są bary, restauracje, obiekty rekreacyjne i sportowe oraz obowiązują nowe ograniczenia dotyczące kontaktów. Sklepy i szkoły pozostają otwarte.
W Monachium tamtejszy sąd apelacyjny podtrzymał w sobotę zakaz demonstracji przeciwko ograniczeniom koronawirusa, które zaplanowano na sobotę i niedzielę.
Sąd orzekł, że władze bawarskiego miasta mają prawo zakazać demonstracji zgodnie z przepisami dotyczącymi ochrony przed infekcjami, podała dpa.