Dziś odchodzę z PiS. Nie jesteśmy uciekinierami, jesteśmy bohaterami. To grupa kilku osób. Rozmawiamy o nazwie koła” – oświadczył we wtorek poseł Lech Kołakowski. „Decyzje są już podjęte. Robimy to z wielkim bólem” – dodał. Wyraził opinię, że PIS prawdopodobnie utraci większość sejmową.
This morning, Lech Kołakowski announced that he is leaving the #PiS party, adding that a few other MPs will leave with him.Currently, the PiS parliamentary club counts 235 MPs. If 6 MPs leave, PiS would lose its parliamentary majority.Kołakowski suggested that 15 MPs could leave https://t.co/FMAYjWQOL4
— CEC GovRelations (@cecgr) November 17, 2020
Piątka dla zwierząt to bubel prawny – podkreślił Kołakowski na antenie „RMF24 FM”. „Ona przelała czarę goryczy” – dodaje.
Poseł Lech Kołakowski nie odpowiedział wprost na pytanie, czy razem z nim z PiS odejdą także: były minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski, Zbigniew Dolata czy Teresa Hałas. „Zapraszamy innych parlamentarzystów do wejścia do koła” – dodał.
Podkreślił, że zdaje sobie sprawę z faktu, że w razie założenia koła PIS utraci większość w Sejmie. Jako uzasadnienie swojego odejścia przedstawił dbałość o interesy polskiej wsi.
Poseł został zapytany o szefa Agrounii Michała Kołodziejczaka. Odpowiedział, że ceni go, ponieważ dba on o interesy rolników.
„Piątka dla zwierząt to bubel prawny” – dodał Kołakowski.
za rmf24.pl