Zaległości w operacjach pediatrycznych spowodowane przez COVID-19 mogą spowodować poważne, długoterminowe komplikacje u dzieci.
The Globe and Mail donosi, że dwie trzecie dzieci oczekujących na operację jest już poza wyznaczonym oknem czasu operacji, kiedy ich procedury powinny się odbyć.
Simon Kelley, szef SickKids Associate Surgery, powiedział gazecie, że dzieci ze skoliozą, rozszczepem podniebienia, dysplazją stawu biodrowego i problemami z kończynami tracą czas którego nie będą w stanie nadrobić.
The Globe donosi, że pod koniec września na liście oczekujących na planowaną operację znajdowało się 4400 pacjentów z SickKids, w porównaniu z 3800 przed ogłoszeniem pandemii. W kolejce do MRI było 6700 dzieci, co stanowi wzrost o 25 procent od początku epidemii COVID-19.