Jacek Międlar to postać kontrowersyjna. Choć porzucił kapłaństwo i ma dość modernistyczne poglądy religijne, to jest znienawidzony przez lewice i Żydów za swój patriotyzm i szczere opisywanie stosunku Żydów do Polski i Polaków. W najbliższym czasie ukaże się nowa książka Jacka Międlara „Polska w cieniu żydostwa. Wielcy Polacy o Żydach”. Zapewne czeka nas mega skandal, a za pisanie prawdy o Żydach Jacek Międlar może znowu zostać więźniem politycznym.
W swojej najnowszej książce Jacek Międlar napisał, że „Mimo kłód, które pod nogi rzucają mu wrogowie Ojczyzny, prokuratura oraz bezpieka, napisał nową książkę, która jest bezkompromisową odpowiedzią na ataki, które Żydzi przepuszczają na naród polski”.
Jak można się dowidzieć na stronie Jacka Międlara, „W książce »Polska w cieniu żydostwa« Jacek Międlar przywołuje relacje wielkich Polaków o Żydach. Dzięki niej dowiecie się co o nich pisali m.in. Witos, Mickiewicz, Krasiński, o. Kolbe, Dmowski i Staszic. Powołując się na ich słowa Międlar obala fałszywy mit Żyda-patrioty, który środowiska projudaistyczne od lat zaszczepiają w świadomości Polaków”.
Według Jacka Międlara „Jankiel grający »Mazurka Dąbrowskiego«, czyli Żyd jako polski patriota. Dziś to jedyny obraz Żyda, jaki wolno Polakom przywoływać. Nie możemy mówić ani pisać o tym, jak na przestrzeni wieków faktycznie wyglądały relacje polsko-żydowskie. Mamy wierzyć w mit o żydowskiej przyjaźni do Polaków i w mit o żydowskim osiedleniu, które przyniosło Polsce same korzyści. Mamy wierzyć w mit o żydowskim wkładzie w budowanie podwalin polskiej państwowości i w mit o asymilacji Żydów z narodem polskim. Mamy wierzyć w mit o powszechnym żydowskim zaangażowaniu w ratowanie Rzeczypospolitej na wszystkich frontach i w starciu z każdym wrogiem. Czas włożyć te opowieści między bajki i przedstawić, jak w rzeczywistości wyglądały relacje polsko-żydowskie na przestrzeni wieków. Bez prawdy wszystko kuleje, a zakłamanie jest źródłem wszelkich kryzysów. Pragnienie prawdy jest ostoją naszej cywilizacji. Prawda jest fundamentem suwerenności umysłów, serc, rodzin i narodów”.
Zdaniem Jacka Międlara „Każdy, kto dziś obala mity o żydowskich sąsiadach i ich rzekomo bezcennym wkładzie w budowanie wielkiej Polski, trafia na celownik mediów, prokuratur i sądów. Jest stygmatyzowany, znieważany i odzierany z godności, a sądy uznają, że nic się nie stało, bo opluwanie niepoprawnego Międlara to „znikoma szkodliwość czynu”. Trzeba też liczyć się z niespodziewaną wizytą uzbrojonych funkcjonariuszy rożnych służb. Ale, gdy zamiast prawdy produkuje się brednie szkalujące Polaków, jak robi to Jan Tomasz Gross odznaczony Orderem Zasługi Rzeczypospolitej, to sprawy nie ma. W listopadzie 2019 roku Prokuratura Okręgowa w Katowicach umorzyła postępowanie przeciwko Grossowi, który stwierdził, że ”Polacy zamordowali więcej Żydów niż Niemców””.
Jak informuje we wstępie do swojej książki Jacek Międlar jego praca „powstała także przy udziale Polaków, których nazwiska nie zostały zapisane w podręcznikach do historii, a których świadectwo przeczy polakożerczej narracji przyjętej przez mainstream. Odezwy, przestrogi, apele i publicystyka wielkich patriotów to siła tej książki. To jej esencja. Moje komentarze są jedynie próbą odniesienia ich do współczesności”.
We wstępie do swojej pracy Jacek Międlar informuje, że „Zawczasu odpowiadając na absurdalne zarzuty medialne i prokuratorskie, wyjaśniam, że moja publikacja nie ma na celu wzbudzania niechęci, nawoływania do nienawiści ani obrażania kogokolwiek. Wręcz przeciwnie. Pisząc prawdę, chcę położyć kres polakożerstwu i głupocie, a Żydów wyrwać z diabelskich ramion łgarstwa! Ta książka to gest Dobrego Samarytanina. Nigdy bym jej nie napisał, gdyby nie fakt, że środowiska żydowskie, nie ponosząc żadnych konsekwencji, pozwalają sobie na stygmatyzację i znieważanie narodu polskiego w przestrzeni publicznej. Dość tego!”.
Jacek Międlar deklaruje, że „Wyznaję zasadę: prawda przeciwko kłamstwu! Brzydzę się kłamstwem i nienawidzę go – nie człowieka, który łże, ale właśnie nieprawdy, która jest źródłem wszelkich kryzysów. Rodaku, chcę, abyś dzięki lekturze tej książki z łatwością mógł zdeptać polonofobię i stawać w obronie dobrego imienia Matki-Polski”.
Dla Jacka Międlara „ta publikacja to kolejny etap mojej walki o prawdę. Jeśli nie chcecie słuchać mnie, to posłuchajcie wybitnych Polaków, których teksty przytaczam. Wynika z nich jednoznacznie, że od wieków Polskę pokrywa mroczny, żydowski cień zdrady, dezercji i kłamstwa, na który bez ustanku przymykamy oko”.
Autor pracy „Polska w cieniu żydostwa. Wielcy Polacy o Żydach” we wstępie do niej stwierdza, że „Jeśli jakiś Żyd poczuje się urażony przywołanymi w niniejszej książce cytatami i niewygodnymi faktami, przykro mi. Zamiast obrażać się za mówienie prawdy, niech Żydzi zdobędą się na publiczne potępienie własnej niegodziwości i zerwanie z pasmem krwawego i zdradzieckiego dziedzictwa społeczności, od której Polacy już dość wycierpieli”.
Autor pracy „Polska w cieniu żydostwa. Wielcy Polacy o Żydach” uważa, że „Dziś mówienie prawdy o relacjach polsko-żydowskich wymaga odwagi. […] Międlar przedstawia niewygodne fakty obalające oficjalną narrację o relacjach polsko-żydowskich, której przykładem jest fałsz o mordzie w Jedwabnem i Wiźnie. Zamieszcza dokumenty i wypowiedzi, które przedstawiają rzeczywistość taką, jaka ona jest. Dlatego nie zdziwmy się, jeśli środowiska żydowskie i ich poplecznicy zaatakują tę książkę i jej autora”.
Jan Bodakowski