Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, jakie ma znaczenie dla organizacji państwowej i całego społeczeństwa, nie muszę przypominać.
Jedno jest pewne jeśli czuję się Polakiem jest moim prezydentem a ty także, nie ważne gdzie jesteś i kim jesteś, jeśli czujesz się Polakiem, to jest twój Prezydent i należy się mu szacunek!
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, jako jeden z dwóch członów Władzy Wykonawczej (drugi to Prezes Rady Ministrów), piastuje bardzo zaszczytne i odpowiedzialne stanowisko. Prezydent Andrzej Duda sprawdza się na tym Urzędzie nadzwyczaj dobrze. Świadczy o tym zaufanie Polaków i wybranie na druga kadencję. Porównując wcześniej urzędujących, pomijając Śp Lecha Kaczyńskiego, który jak sam Prezydent Duda mówi o nim, że był dla niego mistrzem, pozostali, czyli Aleksander Kwaśniewski i Bronisław Komorowski przynieśli nam wiele wstydu nie tylko w Polsce ale poza granicami. Memy o nich cały czas krążą, nie będę więc wymieniał. Wałęsa to było nieporozumienie i dość obciachu przez jedną kadencję. Obiecywał dużo, wypowiedziane przez niego bezsensowne zwroty krążą ciągle jako drwiny. Nie potrafi usunąć się w cień i dalej się ośmiesza!
Obecny Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda co jakiś czas obrażany jest przez wrogie, agresywne poniżej wszelkiej przyzwoitości i godności szaleńcze wpisy osób niezrównoważonych, bo tylko tacy mogą coś podobnego wyczyniać.
Może nic by w tym dziwnego nie było bo świat jest usiany ludźmi, którzy nie wiedzą co czynią, ale tu mamy wpis w mediach społecznościowych od osoby już wiekowej z pewnym dorobkiem literackim i po filologii polskiej, co prawda ukończonej na Uniwersytecie Warszawskim, ale to zawsze wyższa uczelnia i jakiś tam poziom musi mieć. Otóż ta leciwa pani była bardzo wstrząśnięta tym, że Polska odmówiła pomocy medycznej, oferowanej ze strony Niemiec w związku z koronawirusem. Wini za to Prezydenta Andrzeja Dudę, który na pewno swoją decyzję skonsultował z gremium lekarskim.
Odpisano dziękując i uzasadniając zgodnie z prawdą, że na obecnym etapie nie ma takiej potrzeby i jeśliby Niemcy potrzebowały takowej pomocy to Polska chętnie im udzieli.
Maria Nurowska, bo o niej mowa była zbulwersowała takim obrotem sprawy, że polska śmiała odmówić tak szczerej pomocy. Wobec tego postanowiła odnieść się do tej decyzji na forum publicznym. Co kierowało tą osobą, zdaje się obeznaną z językiem polskim i obranie sobie akurat za ofiarę najwyższy Urząd Władzy Wykonawczej w samej osobie Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, to już chyba sam diabeł Boruta raczy wiedzieć.
Oto ten szaleńczy wpis: “Właśnie wysłuchałam wypowiedzi człowieka chorego na Covid, który żyje tylko dlatego, że zwolniło się miejsce po zmarłym a druga osoba zmarła odstąpiła respirator”, i ta starsza pani pisze dalej “ku..wa mać ! To ten pier…ony Duda odmawia pomocy ze strony Niemiec i ofiaruje się z naszą pomocą, i dalej pisze: ilu Polaków zmarło ty skur…synu dlatego, że nie przyjąłeś tej pomocy. Jesteś jebańcu mordercą i będziesz musiał z tym żyć.”
Co to jest, czy to obraz głębokiej frustracji, obłędu, czy też zbyt duża liczba środków odurzających, bo tu już nie ma normalnej ludzkiej kontroli, a co powinno cechować ludzi w starszym wieku. Jest za to pogarda do urzędującego prezydenta, zwracanie się wprost bez należnego szacunku jako do Głowy Państwa i ta nieposkromiona buta.
Kobieta ta mija się z prawdą, bo nigdzie w żadnym szpitalu w Polsce nie brak respiratorów i wolnych łóżek w szpitalach i taka sytuacja jest gdy to piszę. Czyli kłamie i obraża i jest z tym odrażająca!
Przyznam się, że mimo ogromu przeczytanych książek, nie przeczytałem żadnej, która by wyszła od tej pani. Jednak dla potrzeb tego tekstu znalazłem w internecie, że pisze dla kobiet, bo jak twierdzi są lepsze i warto dla nich pisać. Oto kilka tytułów, mogą coś mówić o ich autorce:
1. Wariatka z Komańczy
2. Zabójca
3. Mój przyjaciel zdrajca
4. Requiem dla wilka
5. Niemiecki taniec
6. Rosyjski kochanek
7. Drzwi do piekła
Jak sama przyznaje ma dość takiej Polski i z okrzykiem na ustach wyjechała z Warszawy, gdzieś tam w południowe krańce Polski, żyje samotnie i być może robi tak (jak sama wspomina), jak jej rodzice w czasie wojny, żeby przetrwać wypija szklankę samogonu i to po tym pewne ten wpis, lecz to tylko domysły, chociaż, samotność zabija.
Wiadomo nadto, że pisarka ta strasznie nie lubi braci Kaczyńskich. Jeszcze za życia Lecha przyłączyła się do nagonki na niego a po śmierci stawała w pierwszym rzędzie przeciwników pochówku Śp Lecha Kaczyńskiego na Wawelu.
Oto cytaty, kierowany do Jarosława Kaczyńskiego: “Pana brat zniknie z pamięci. Tak będzie!. Niczym sobie nie zasłużył na pamięć poza tym, że zginął w “wypadku”. Nie zasługuje na pochówek na Wawelu”. Wielką katastrofę lotniczą i tragedię wielu rodzin nazywa “wypadkiem”.
“Nikt po 1945 roku nie skrzywdził Polski jak Kaczyński. Komunę nam narzucono, byliśmy niewolnikami, a ten starzec podzielił cały naród”. Przypomnę, że Jarosław Kaczyński ma 71 lat a ta pani nazywając go starcem w marcu 2021 będzie mieć lat.77.
Zastanawiałem się skąd akurat taka furia, taka zajadłość, bez opamiętania akurat jeśli chodzi o Niemcy, ano znalazłem, że kilka jej książek zostało przetłumaczonych na niemiecki, po jednej na czeski i rosyjski, to chyba ze względu na tytuł “Rosyjski kochanek”. Tak więc, jak u większości celebrytów zaistniał własny partykularny interes – zobaczcie Niemcy jak walczę o wasze wpływy w Polsce.
Do tej celebrytki pisarki dołączył w swoim felietonie “Ostry rajd” zamieszczonym w “Polityce” Stanisław Tym. Chwała mu za to, że używa normalnego słownictwa, chociaż pewnie nie kończył filologii polskiej, jak wspomniana wyżej. Ten skupił się na Prezydencie Andrzeju Dudzie, że nie podoba mu się, że prezydent wystąpił jako gość na rocznicowym spotkaniu sympatyków “Klubów Gazety Polskiej”. A więc można krytykować, chociaż nie ma się racji, ale w przyzwoity, ludzki sposób i to jest normalne. Tym powiedział, co wiedział, nic dobrego o prezydencie, takie było zapotrzebowanie tamtej strony, jak zwykle, dosolić, za to mu zapłacili, ale to mu wolno.
Szkoda, że dla niektórych naszych pisarzy, czy parlamentarzystów ich prywatne sprawy są ważniejsze od krajowych.
Jak nasi parlamentarzyści dbają o sprawy Polski można zobrazować na przykładzie wielce czcigodnego – odrzuconego na szczęście już posła Boniego, który zmartwiony, zatroskany (oczywiście nie o Polskę) powiedział: “Koledzy z różnych państw Parlamentu Europejskiego Pytają mnie “co się z wami stało?” Kiedyś byliście reprezentantem naszych interesów . Dzisiaj odwracacie się do nas plecami.”
Szacunek dla policji, wreszcie reaguje tak jak trzeba, tylko powinny być jeszcze kary, a sądy podobno zatrzymanych strajkujących nielegalnie wypuszczają, a ci robią potem z siebie ofiary. Lecą do TVN, do Wyborczej, czy Onetu i tam wszystko przekręcają. Tak jak Czarzasty przesunął stojącego mu na drodze policjanta tak skutecznie, że ten znalazł się w szpitalu, potem przedstawiał swoją wersję. Nie wspomnę już o agitacji posła Winnickiego do swojej partii. Jakiż to próżny i głupi może być człowiek, a wiek przecież zobowiązuje o odrobinę powagi, dzieci patrzą i słuchają. Na J. SzWielgus to już szkoda kartki i atramentu!
…..
Zauważyłem, że do grupy większych miast polskich popierających stronnictwo niemiecko-pruskie przyłączyło się też Opole.
……
Wielki szacunek polskiemu rządowi, że się nie ugiął Niemcom i postawił VETO na klauzulę o warunkowym wypłacaniu unijnych pieniędzy zależnym od przestrzegania zasad praworządności, próbowano użyć szantażu, lecz się nie udało i za to chwała. Każdy, kto choć trochę ma oleju w głowie wie, że o obecnym nastawieniu opozycji i krajów bogatszych unii do Polski, zwłaszcza do obecnego rządu, zawsze będzie szukał przyczyn, żeby Polskę pozbawić środków. No choćby to, gdy nie będzie respektowana jedna z 56 płci w Polsce i to już będzie powód. To wcale nie jest do śmiechu. Tak więc to nie jest tak, jak to mówiła równie bulwersująca jak Nurowska pisarka Manuela Gretkowska, że “Polacy to ciemny lud, który daje d..y każdemu, kto posmaruje.”
Może tak to widać w tak zwanym strajku kobiet, gdzie za jakieś tam srebrniki od obcych kobiety robią z siebie szmaty. Prawdziwi Polacy dbają o Polskę !!! – nie rozróby i zamęt im w głowie, myślą o następnych pokoleniach, żeby coś po sobie zostawić,coś lepszego jak zastali, żeby nie musieli się wstydzić i gdy przyjdzie czas spokojnie odejść!
…….
I jeszcze o przyjacielu Polski niemieckim arcybiskupie Gerhardzie Mullerze, gdzie wśród tylu wrogów i źle życzących naszemu krajowi znajdzie się jeszcze ktoś komu zależy na prawdzie i jej głoszeniu. Ten duchowny nie tylko widzi te zmiany na niekorzyść Polski, ale jeszcze ma odwagę otwarcie o tym mówić
Niemiecki duchowny zwrócił uwagę, że nikt już nie chce pamiętać, wiedzieć o cierpieniach Polaków w walce o wolność i demokrację z całkowicie nie demokratycznymi Niemcami od Fryderyka II, poprzez Bismarcka do Hitlera, oraz o roli Polski w sprawie żelaznej kurtyny i obalenia muru berlińskiego przed 1989.
Żeby jednak pamiętać, to rządy krajów sąsiedzkich powinny powołać komisje oświaty i historii, które uzgodnią z Polska co ma być napisane w ich podręcznikach do historii, zwłaszcza, że jest teraz dostęp do archiwów łatwiejszy niż przedtem. Wobec tego wszelkie niejasności można wyjaśnić i poprzeć to dokumentami.
Serdecznie pozdrawiam!
Jerzy Rozenek