Christine MacDonald z Wyspy Księcia Edwarda twierdzi, że przed złożeniem wniosku o zapomogę pandemiczną CERB w marcu tego roku zrobiła wszystko, co w jej mocy, aby upewnić się, że kwalifikuje się do zasiłku.
Kobieta wytwarza torty na zamówienie – na wesela i przyjęcia urodzinowe. Wraz z pandemią, popyt na wyszukane ciasta MacDonald’s zniknął. W 2019 roku miała ponad 5000 dolarów dochodu z pracy na własny rachunek.
Złożyła więc wniosek, otrzymując swoją pierwszą wypłatę 16 kwietnia. Pomiędzy CERB a kanadyjskim zasiłkiem na pomoc, który go zastąpił, jej świadczenia w 2020 r. wyniosły łącznie 18 500 dolarów.
26 listopada MacDonald otrzymała list z Canada Revenue Agency, w którym informowano ją, że w rzeczywistości nie kwalifikowała się do tego świadczenia i będzie musiała zwrócić wszystkie pieniądze – z sugestią, by zrobić to do 31 grudnia, aby uniknąć kar podatkowych.
Powód, dla którego CRA twierdzi, że MacDonald się nie zakwalifikowała?
MacDonald złożyła wniosek na podstawie dochodu brutto za 2019 r. – przed odliczeniem dopuszczalnych wydatków biznesowych, takich jak artykuły do pieczenia, oraz część jej rachunków za ogrzewanie i energię elektryczną.
Jednak agencja CRA twierdzi, że aby się zakwalifikować, małe firmy, takie jak MacDonald, musiały mieć roczny zysk netto powyżej 5000 dol. – innymi słowy, w zarobkach po uwzględnieniu wydatków.
Christine MacDonald podkreśla, że kiedy złożyła podanie, nic nie wskazywało na to, że kwalifikacja będzie oparta na dochodzie netto.
Rzecznik Kanadyjskiej Agencji Skarbowej powiedział CBC News, że kwalifikowalność zawsze opierała się na dochodzie netto z samozatrudnienia. Jednak przeszukiwanie zarchiwizowanych stron internetowych pokazało że informacje zostały dodane jakiś czas po 21 kwietnia – prawie miesiąc po złożeniu wniosku przez MacDonalda.
Poseł z Charlottetown, Sean Casey, twierdzi, że jego biuro otrzymało kilkanaście telefonów i e-maili od wyborców w sytuacji podobnej do MacDonald’s.
Za CBCnews