W czwartek Nowa Szkocja została zasypana śniegiem. Opady nie były tak duże jak w północno-wschodniej części USA, ale i tak poważnie utrudniły przemieszczanie się.
Ostrzeżenia o intensywnych opadach śniegu dotyczyły większości obszaru prowincji. W piątek rano leżało już 10-20 cm śniegu, a miejscami nawet więcej. Szkoły w Nowej Szkocji w czwartek były normalnie otwarte, ale w piątek zajęcia były opóźnione o dwie godziny. Póniej przyjechały też autobusy. Godzina lunchu i wyjścia uczniów ze szkół pozostały jednak niezmienione.
W okolicach Halifaksu spadło około 20 cm śniegu. Było ślisko, część dróg zrobiła się nieprzejezdna.
Według prognoz w następnym tygodniu temperatura ma nieco wzrosnąć i śniegu na Boże Narodzenie raczej nie należy się spodziewać.