Bez podarku na święta
Jeśli cud się nie zdarzy to nie sprawdzi się marzenie mas białoruskich i Aleksander Mniejszy doczeka na stanowisku co najmniej do połowy stycznia.
Za parę dni zaczynają się u nas święta. Trwają od katolickich czyli od 24 grudnia do 7 czyli Bożego Narodzenia Prawosławnych, a w tym roku praktycznie do 10 stycznia.
Dotąd w naszą Wigilię pokazywana była w TV pasterka w katedrze. Czy będzie też w tym roku, gdy arcybiskup Kondrusiewicz jest na wygnaniu w Wilnie, gdzie ponoć zrezygnował z godności, bo skończył 75 lat?
Ciekawe jest czy pani Ciechanowska i jej ekipa wymyślą coś na Sylwestra, który hucznie obchodzony jest w Mińsku na Placu Republiki.
Represje nie maleją, w poniedziałek na marszu emerytek aresztowano 90 osób. Młodsze, do 60 roku, przesiedziały w więzieniach kilka godzin, a starsze po sprawdzeniu wieku puszczono wolno, ale te i tamte dostały mandaty często w wysokości jednej emerytury.
Milicja chodzi po osiedlach i fotografuje okna, gdzie wywieszane są biało-czerwono-białe flagi. Potem właściciel dostaje mandat rzędu 200 zielonych.
W każdym razie zima powoduje ostudzenie energii młodych i starszych co już widać było w dwie poprzednie niedziele.
Chwała Bogu.
Jak podały media w Polsce, prezydent elekt USA nie zaprosił jeszcze na swą inaugurację prezydenta Dudy. Ja osobiście cieszę się z tego, bo nie pójdzie na marne milion czy dwa zielonych na tę wycieczkę, a na dodatek różni wielcy i pseudowielcy nie skorzystają, by go tak lub inaczej oszwabiać z pieniędzy polskich podatników.
22 grudnia?
Zmarła z 70 lat temu ślepa kobieta, którą Cerkiew Prawosławna chce wpisać w rejestr świętych miała się objawić w zeszłym roku i przepowiedzieć kataklizm co przez speca od epidemii zostało wyśmiane. Teraz objawiła się z wieścią, że będzie coś „niezwykłego” 22 grudnia i że epidemia skończy się z końcem marca.
Natalia Eismont
To pierwsza „sekretarka” czy „prawa ręka” Cygańskiego Barona, która się pokazuje publicznie i nawet więcej o niej słychać niż o premierze Białorusi.
Ciekawe czy przyznaje się do polskiego pochodzenia, bo nawet w Toronto znałem polską rodzinę o tym nazwisku.
Bomba.
Ludzie Nawalnego po kilku miesiącach badań ustalili moc niesamowitych faktów. Pierwsze, że w ramach KGB jest super tajna komórka, która przez 3 lata zajmowała się tylko jedną rzeczą, jak otruć tego człowieka.
Przy okazji ludzie Nawalnego twierdzą, że jeśli im mającymi ograniczone środki udała się tyle osiągnąć to co są w stanie zrobić Chińczycy?
Czyli, że dla wrogów Putina nie ma sekretów.
Okazuje się, że konkretni członkowie tej grupy na dzień czy dwa przyjeżdżali tam gdzie miał przylecieć Nawalny i wchodzili do pokoju, gdzie miał nocować i „coś” robili.
W oparciu o zebrane materiały powstał film, który już jest dostępny w internecie co bez wątpienia ukazuje kto za tym stał.
Druga sprawa, okazało się, że Putin jest szefem terrorystów i nikt nie powinien mu podawać ręki.
Charakterystyczne, że choć filmik już obejrzało ponad milion ludzi Kreml nabrał „wody w usta”.
III Majdan
Sytuacja na Ukrainie coraz gorsza. W budżecie cięcia na oświatę, zdrowie, emerytury, a dodają siłownikom, administracji itd. Kilka dni temu protestowali mali przedsiębiorcy i rozgoniła ich milicja, nie gorzej jak w Mińsku.
Od tygodni Szagaszwili apeluje do Prezydenta by zdymisjonował rząd, ale on się chowa przed odpowiedzialnością czyli odkłada kryzys.
Prezent dla wnuka
Mym nieskromnym zdaniem tańszy to opłacenie wyjazdu do Polski na letni kurs polskiego, które prowadzone są przy różnych uniwersytetach, a zwłaszcza Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie czy uczelni Ojca Rydzyka w Toruniu.
Znacznie jednak lepiej wysupłać więcej dla wnuka na rok na jakiejś polskiej uczelni, w tym też polecam KUL w Lublinie.
USA zwycięstwo lewaków.
Wbrew wszelkim protestom dotyczącym fałszowania wyborów, kolegium elektorów, wbrew przewidywaniom polskiego jasnowidza, przyznało zwycięstwo Bidenowi i Haris.
Czy jeszcze Trump wykręci jakieś „numer” by zostać u władzy?
Upadek ZSSR.
Natrafiłem na ciekawy filmik – adres w internecie #РаботаНадОшибками #СажиУмалатова #СССР #Горбачёв – o końcu tego tworu. W nim była posłanki pierwszego swobodnie wybranego parlamentu ZSRR krytycznie się wypowiada o głównych działaczach KPZR i Komsomołu, którzy postanowili wzbogacić się osobiście przy upadku Kraju Rad.
Myślę, że dużą rolę w tym miały ich żony, które szczególnie po masowych wycieczkach na Wystawę Światową do Brukseli w 1956 r, wreszcie dowiedziały się jak wiele lepiej żyją od nich przeciętni ludzie na Zachodzie.
Inna teza jest, że kierownictwo ZSSR z Gorbaczowem na czele zrozumiało, że przegrało wyścig zbrojeń z USA i zaczęło rozmontowywać Sowiety. W trakcie czego jak twierdzi Żyrinowski, „wybyło” z tego kraju 140 ton złota.
Demokracja
Ponoć jej miarą w jakimś kraju jest grubość pancerza samochodu wodza. Według tej zasady najgorsza była za Stalina, bo choć nikt nie mierzył grubości szyb jego limuzyny, to wiadomo, że kuloodporne szyby ważyły ponad 300 kg i do otwierania okien służyły urządzenia hydrauliczne.
Sługa narodu
Jak zapewne Czytelnicy wiecie, w parlamencie Ukrainy zasiada 70% posłów z partii o takiej nazwie. Okazało się niedawno, że jej członek a zarazem pełnomocnik do spraw obywateli pobił, co gorsza bezkarnie, ochroniarza jednej z restauracji Kijowa.
Przeprowadzki na wieś
Ostatnio w Polsce, Rosji, na Ukrainie i na Białorusi staje się modne opuszczanie zatłoczonych metropolii i osiadanie bliżej przyrody. Co najważniejsze jest teraz sporo nowych materiałów do budowy czy remontu domów oraz nie mniej narzędzi elektrycznych co robotę znacznie ułatwiają.
Pokazało się więc co najmniej kilka „blogów” poruszających ten temat, które z przyjemnością oglądam.
Co najciekawsze w „głusze” przenoszą się nie tylko tutejsi wykształceni z dziećmi, ale też ludzie z Zachodu.
Problem jest jak tam można zarabiać. Podawane są różne przykłady, do których dodam zbieranie ślimaków, bo jak stwierdziłem sam mnożą się one doskonale koło zapuszczonych domów.
Myślę, że może to zainteresować kogoś z Czytelników, bo ziemia jest to praktycznie za grosze, a jest moc firm, które dość tanio, na „zachodnią kieszeń” pobudują, gdzie trzeba dom, który nie tylko do prądu, ale często wody i gazu może być podłączony nawet nie za drogo.
Jest sporo ludzi, którzy boją się na wieś przenieść w obawie przed bandytami ale jeden z blogerów, który przeniósł się nawet z dala od wsi twierdzi, że znaczną skale bezpieczeństwa mogą dać elektroniczne zabezpieczenia i… psy, zwłaszcza owczarski alzackie.
Niestety mało jest czegoś co by ze strony lokalnych władz tych krajów czy nawet centralnych takie przeprowadzki popierały.
Bania
To typowa łaźnia, którą na wschodzie prawie każda bogatsza rodzina na wsi posiadała i to tylko jedyna dobra rzecz, którą Ruscy na Kresy po 1939 r. wprowadzili.
Aleksander Pruszyński