Przywódca federalnej partii konserwatywnej Erin O’Toole chce usunąć z klubu parlamentarnego posła z  Ontario Dereka Sloana ponieważ na swą kampanię otrzymał 135 dol. od osoby uznawanej za białego supremasistę.

O’Toole zapowiedział, że wykorzysta swoją pozycję lidera partii, aby zakazać Sloanowi startu w barwach torysów w następnych wyborach.

„Rasizm to choroba duszy, naruszająca nasze  podstawowe wartości. Nie ma dla rasizmu miejsca w naszym kraju. Nie ma miejsca w Konserwatywnej Partii Kanady. Nie będę tego tolerował ”– stwierdził O’Toole w oświadczeniu wydanym niecałe trzy godziny po tym, jak doniesienia  o darowiznie dla Sloana zostały opublikowane

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Sloan został już nominowany do ponownego startu jako kandydat partii w okręgu Hastings-Lennox i Addington w Ontario.

Derek Sloan wyjaśnił, że w poniedziałek jego zespół przetworzył darowiznę w wysokości 131 dolarów od Paula Fromma, nie kojarząc nazwiska z postacią.

Fromm był od dziesięcioleci stałym elementem  polityki prawicowej,   uczestniczył w imprezach  z neonazistowskim Heritage Front.

Sloan powiedział, że kiedy dowiedział się o darowiźnie  poprosił o zwrot pieniędzy.

Podczas wyborów na lidera partii konserwatywnej Sloan został oskarżony o rasizm za komentarze, które wygłosił na temat głównego urzędnika ds. zdrowia publicznego w kraju, a klub podjął decyzję o wydaleniu go.

W tym czasie O’Toole stanął w jego obronie i ukrócił wysiłki, by go usunąć.

Posunięcie lidera w poniedziałek nastąpiło dzień po tym, jak wydał oświadczenie, w którym zapewnił, że w partii, którą przewodzi, nie ma miejsca na prawicowy ekstremizm i zostanie to jeszcze bardziej uwidocznione podczas  konwencji zaplanowanej na marzec.

O’Toole’a usiłuje się odciąć od prawicowych poglądów prezentowanych w Stanach Zjednoczonych w następstwie polaryzujących wyborów prezydenckich.

Biuro lidera konserwatystów zapowiedziało już w zeszłym tygodniu, że nie będzie udzielać wywiadów  prawicowej telewizji Rebel.

Rebel w poniedziałek skrytykowała bezpośrednio w O’Toole, oskarżając  ignorowanie swych wyborców.

To miejsce, w którym O’Toole może nadać ton, powiedział były strateg partii, Tim Powers. „Będzie chciał to wykorzystać do zaprezentowania nowoczesności”.

Kwestie, które dotychczas były uważane za przedmiot potencjalnej debaty wewnątrz partii konserwatywnej  obejmują wolności religijne, prawo rodziców do wychowywania dzieci bez ingerencji rządu lub instytucji eutanazję i aborcję oraz zaprzestanie zatrudniania  tymczasowych pracowników zagranicznych.

Wspólne wysiłki w celu zarejestrowania delegatów są również podejmowane przez tych, którzy chcą usunąć oficjalne stanowisko partii, że konserwatywny rząd nie popiera żadnego ustawodawstwa regulującego aborcję. O Toole usiłuje “zmodernizować” wizerunek partii.

Paradoksalnie w wyborach wewnątrzpartyjnych na lidera O’Toole wygrał m.in. dzięki poparciu zwolenników  samego Sloana tzw konserwatystów społecznych.

Na początku tego miesiąca Sloan skontaktował się ze swoimi zwolennikami, zachęcając ich do zapisania się na konwencję.

„Potrzebujemy jak największej liczby prawdziwie„ konserwatywnych ”delegatów. Im bardziej konserwatywni delegaci będą uczestniczyć, tym większy sukces odniesiemy w przekształceniu (Konserwatywnej Partii Kanady) w partię prawdziwie konserwatywną – napisał Sloan w e-mailu do  zwolenników.

Na konwencji w 2018 roku konserwatyści społeczni przegrali próbę zniesienia stanowiska polityki partii w zakresie aborcji. Mówią, że gdyby udało im się zebrać jeszcze tylko 106 delegatów, to zostałoby to przeforsowane.