Kanadyjski bank centralny może być jednym z pierwszych, które zdecydują się na podwyżkę stóp procentowych. Momtchil Pojarliev, główny strateg walutowy z BNP Paribas, zauważa, że dolar kanadyjski jest “niedowartościowany”, ponieważ jego cena nie odzwierciedla prawdopodobieństwa wzrostu cen ropy, który ma nastąpić w miarę odbudowywania się światowej gospodarki po pandemii. Zdaniem Pojarlieva kanadyjski bank centralny będzie podnosił stopy procentowe, bo wzrost cen surowców i wzrost gospodarczy zaczną wywierać presję na inflację.

To jednak na razie prognozy na przyszłość. Teraz bank nie planuje podnoszenia stóp procentowych. Raczej obserwuje, jak zima wpłynie na możliwości odbudowy gospodarki, i zastanawia się, kiedy wstrzymać program odkupowania obligacji.

14 stycznia były szef banku centralnego, Stephen Poloz, powiedział, że spodziewa się drugiej recesji po lockdownie związanym z drugą falą COVID-19, która jednak nie będzie tak dotkliwa jak pierwsza. Również obecny szef banku, Tiff Macklem, stwierdził w grudniu, że w krótkiej perspektywie czasu może być ciężko, do czasu zaszczepienia się znacznej części populacji. W październiku Macklem oznajmił, że stopy procentowe pozostaną bliskie zeru najprawdopodobniej do 2023 roku.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Tymczasem szczepienia pojawiły się wcześniej niż bank centralny zakładał. Widoki na 2021 rok mogą się więc poprawić. Jean-François Perrault, główny ekonomista Bank of Nova Scotia, mówił w styczniu, że w pierwszym kwartale spadek PKB może wynieść 2,1 proc. w skali roku, ale w drugim i trzecim kwartale gospodarka już się podniesie i PKB pójdzie w górę odpowiednio o 7,9 i 7,3 proc.

Warto też zauważyć, że PKB Chin wraca do poziomu sprzed pandemii, a to wróży popyt na surowce. W takim razie jeśli Pojarliev ma rację, Macklem będzie hamował inflację wcześniej niż w 2023 roku. BNP radzi swoim klientom, by byli gotowi na podwyżkę głównej stopy procentowej o 0,5 punktu procentowego. Trzech z dziewięciu członków C.D. Howe Institute’s Monetary Policy Council, stwierdziło w zeszłym tygodniu, że Macklem powinien podnieść stopy procentowe co najmniej o ćwierć punktu procentowego przed początkiem przyszłego roku.