Po analizie danych z telefonów komórkowych okazało się, że ponad milion Kanadyjczyków – z których większość była zamożna i w większość biała , a tylko jedna trzecia należała do innych grup rasowych, czytamy w Globe and Mail, który najwyraźniej usiłuje antagonizować rasowo społeczeństwo – podróżowało w czasie Świąt. Komentując te doniesienia premier Justin Trudeau powiedział, że każdy, kto ma wciąż zaplanowaną podróż, powinien „ją odwołać”.
Premier podkreślił: „Nie rezerwujcie urlopów na ferie marcowe”.
Około 1,2 miliona ludzi w Kanadzie, “wielu z zamożnych dzielnic”, spędziło co najmniej jedną noc poza domem między 23 grudnia a 30 grudnia, według analizy danych lokalizacyjnych z telefonów komórkowych.
Dane przeanalizowane przez Environics Analytics dla The Globe and Mail, pochodziły z bazy danych lokalizacji 20 milionów telefonów komórkowych, które następnie zestawiono z danymi demograficznymi spisu powszechnego i kodami pocztowymi, aby stworzyć profil podróżujących.
Dane sugerują, że zdecydowana większość była zamożna, średni dochód gospodarstwa domowego wynosił około 118 000 dolarów rocznie, a 70 procent z nich było właścicielami domów.
„W połączeniu, liczby te dają obraz Kanadyjczyków, którzy podróżowali najwięcej w czasie wakacji: zamożni, przeważnie biali” – czytamy w raporcie Globe.
Minister ds relacji międzyrządowych Dominic LeBlanc wezwał Kanadyjczyków do „pozostania blisko domu” i unikania wszelkich podróży międzynarodowych, a nawet krajowych, ostrzegając, że rząd rozważa wprowadzenie jeszcze bardziej rygorystycznych środków wobec każdego, kto wraca do kraju z zagranicy.
Obecnie podróżni muszą wykazać negatywny wynik testu COVID-19 wykonanego w ciągu 72 godzin od wylotu,oraz odbyć obowiązkową 14-dniową kwarantanną po przyjeździe.