Preston Manning, były przywódca oficjalnej opozycji w Kanadzie uznał, że blokady nałożone z powodu COVID-19 naruszają „podstawowe swobody” Kanadyjczyków, jak wolność religii, prawo do pokojowych zgromadzeń, wolność słowa i wolność zrzeszania się. Wezwał także kanadyjskiego ministra sprawiedliwości Davida Lamettiego do zajęcia się tą sytuacją.
„Te naruszenia mają miejsce od ponad 10 miesięcy w całym kraju, a liczna ich wciąż wzrasta” – napisał Preston Manning w liście do Lametti.
Manning przez lata był posłem Partii Reform (jednej z poprzedniczek obecnej Partii Konserwatywnej) i liderem oficjalnej opozycji Kanady od 1997 do 2000 roku.
Manning stwierdził, że ministerstwo Lametti powinno przeprowadzić „kompleksową ocenę wpływu środków ochrony zdrowia na prawa i wolności Kanadyjczyków”, a następnie „otwarcie i przejrzyście przedstawić Parlamentowi wyniki takich ocen”.
Oprócz „praw podstawowych” Kanadyjczyków zagwarantowanych w karcie, Manning napisał, że naruszane są także inne prawa, „w tym… prawa demokratyczne, prawa do przemieszczania się, prawa do równości oraz prawo każdego obywatela i stałego mieszkańca do zdobycia środków do życia.
„Odmowa prawa do zdobywania środków do życia, w tym prawa do pracy i prowadzenia działalności gospodarczej, jest szczególnie niszczycielska, ponieważ wpływa na społeczny, ekonomiczny i finansowy dobrobyt milionów Kanadyjczyków” – napisał Manning.
Manning dodaje, że „w pełni” uznaje zagrożenie COVID-19 i podkreślił, że w „interesie” wszystkich Kanadyjczyków rząd powinien zachować „sprawiedliwą równowagę” między ochroną zdrowia a prawami przysługującymi mu w konstytucji, i wyjaśnić, dlaczego „Wymagane są nadzwyczajne środki”.