Kolejna sonda na plazie Wisła w Mississaudze, tym razem przeprowadzona 13 marca 2021 roku; pytamy czy w obecnej sytuacji zdecydujemy się na wyjazd, podróże, i czy po powrocie poddamy się tzw. kwarantannie hotelowej?
Goniec: Czy w obecnej sytuacji będzie pan podróżować? – Jurij: chciałbym – Będzie Pan szedł do tego hotelu na kwarantannę, czy nie? – Nie, nie chciałbym, trzeba iść do sądu, to jest niesprawiedliwe wszystko, to nie jest według konstytucji, to postanowili bez żadnej pieczątki i podpisu. Iść do sądu z tym trzeba, robić porządek – A czy teraz Pan by pojechał na Ukrainę, do Polski? – Teraz to nie wychodzi, robota jest – No ale przyjdzie lato, nie wiadomo co będzie, mogą nadal być te wszystkie ograniczenia. – Planujemy – Mimo tego że są te testy na Covid? – Broń Panie Boże, nie mają prawa. – Zaszczepi się Pan? – Nigdy! Uciekam z tej Kanady, nigdy, nie chcę, ale nie wiem, jak złamią, to co zrobić? – No właśnie, jak nie będzie można latać, na przykład? – Każdy musi zadecydować za siebie i pilnować swoich praw. My mamy te prawa, kiedyś ludzie walczyli o te prawa; walczyli i dostali wolność, a teraz co? Co za życie? Czy ludzie tak chcą żyć? W tych majtkach na twarzy? No co się dzieje? To nie jest normalne!
•••
– Czy Pan się wybiera gdzieś podróżować w tym roku? – Robert: Nie będę tutaj na miejscu, słyszałem jak oni to mają tam wszystko urządzone na lotnisku, ale ja tak dużo nie podróżuję. – A gdyby się Pan wybierał, to poszedłby Pan do tego hotelu na kwarantannę? – 100% nie, dla mnie to jest niepotrzebne, znam wszystkie te ograniczenia, ale dla mnie to nie jest konieczne to jest tylko takie na wszelki wypadek, żeby zniechęcić ludzi do podróżowania. – Czyli nawet jakby dawali karę, to Pan idzie do domu z lotniska? – Lepiej tak, bo słyszałem, że lepiej zapłacić karę iść do domu niż płacić za te hotele, a warunki w tych hotelach są bardzo złe, jedzenie też.
•••
– Czy w obecnych warunkach będzie Pan podróżował? Marek: – Chciałoby się podróżować, ale nie wiem, jak to będzie. – Gdy Pan będzie wracał, to będzie się Pan izolował w tym hotelu, będzie Pan tam szedł? – Raczej nie! – Płaci Pan karę i wychodzi? – Zobaczymy, co to będzie. – A uważa Pan, że to jest bezprawne? – Wie pan, ja miałem koronawirusa, przechodziłem, tak że nie wiem, zrobię badania przed wyjazdem z Polski. – No przed wyjazdem trzeba zrobić, po wyjeździe tutaj sprawdzają, ale na kwarantannę Pan nie będzie chodził do hotelu? – Nie.
•••
Beata: – Chciałabym, ale nie będę . – Dlaczego Pani nie będzie? – Ponieważ, proszę pana, mamy zabronione podróżowanie. Nowy porządek świata. – Podporządkowuje się Pani? – Ja nie chcę brać szczepionek, nie chcę być badana. – A czy gdyby Pani podróżowała, wybierałaby się Pani do tego hotelu na kwarantannę? – Nie. My zostajemy w domu. – Czyli te wszystkie obostrzenia powodują, że Pani się nie wybiera, a będzie Pani jeździła tutaj po Kanadzie? – Jeżeli będzie taka możliwość to tak, jeżeli nie, to też nie. – Czyli za cenę tego, żeby nie robić badań nie szczepić się, Pani nie będzie podróżować? – Jesteśmy pokoleniem niewolników.
•••
– Czy będzie Pani w tym roku podróżować, wyjeżdżać gdzieś? Ewa: – Nie – Dlaczego? – Przez pandemię . – Nie chce Pani robić tych wszystkich badań, czy Pani się boi zachorować? – Ja się boję zachorować . – I dlatego Pani nie pojedzie do Polski? – Nie. – A po Kanadzie będzie Pani podróżować? – Chyba też nie – Czyli sprawa jest poważna, siedzi Pani w domu? – Tak.
•••
– Czy będzie Pan podróżował w tym roku? Jarek: – Nie sądzę. – Dlaczego nie? – Jak się to wszystko skończy, to może. – Dlatego, że są te wszystkie utrudnienia, czy dlatego, że Pan się boi zarazić? – Nie, dlatego, że są te wszystkie utrudnienia, nic nie wiadomo. Jeżeli gdzieś mamy lecieć i kwarantanna, potem po powrocie znowu kwarantanna… – Szedłby Pan do tego hotelu po powrocie? – Szczerze mówiąc, z tego co słyszałem w radiu, to raczej nie. Z tego co, mówiło te kilka osób, które tam były, brudno; dziewczyna czekała 12 h na jedzenie, to nie dla mnie. – Czyli siedzi Pan w domu, a w Kanadzie będzie Pan jeździł? – Ja cały czas kursuję, bo to jest związane z moją praca . – Będzie się Pan szczepił? – Tak. – Ma Pan jakiś wybór szczepionki, czy będzie to, co dadzą? – W zasadzie to, co dadzą, ale, na razie trochę jestem sceptyczny jeśli chodzi o AstraZeneca. – Po tych wszystkich doniesieniach? – Nikt nie wie nic na temat Johnson & Johnson, ale … – Czyli raczej jeśli będzie się Pan szczepił tym Pfizer lub Moderna? – Tak, to brzmi ok. – Czy gdyby Pana zdaniem, był taki nakaz, że Pan musi się szczepić, żeby iść do pracy, jechać gdzieś, to uważa Pan, że to jest zasadne, że tak powinno być, powinno się tego wymagać od ludzi? – Tutaj, z jednej strony to jest tak, że jeżeli te 70 – 75% się zaszczepi, to zdecydowanie cała reszta może odpuścić, natomiast jeżeli nadal będzie tylko 50% i załóżmy cały czas to będzie szło, no to nie ma wyjścia. Bo są jednak ludzie, którzy mają takie czy inne schorzenia, w związku z tym nigdy nie wiadomo co będzie, a poza tym nie powinno się ludzi zmuszać, chyba że sytuacja tego wymaga, że nie ma wyjścia. Bo mogą wprowadzić, że nie można latać, jeżeli się nie ma tego paszportu szczepień, czy nie można gdzieś tam pracować, jeżeli… – Z drugiej strony, szczepienia są dla tych, którzy nie chcą chorować, więc jeżeli nie zaszczepiony lata z zaszczepionymi to nie powinien im nic złego zrobić? – Teoretycznie tak. – Czy czasem to nie jest kwestia przymusu, takiego nakłaniania ludzi od tego, żeby to robić, a nie bezpieczeństwa? – Z tym bym się zgodził, nie jestem za tym, żeby zmuszać ludzi do tego, ale sytuacja może to wymusić, nadal o tym nie wszystko wiemy, co gdzie i jak będzie. Ludzie chorują na to, mimo szczepień. Teraz się mówi, że po prostu po szczepieniu jest mała szansa, żeby umrzeć, w związku z tym, to jest mniejsze ryzyko, ale zdecydowanie bym nie popychał, bo jednak ludzie, jeżeli się ich nakłania… – Powinna być wolność wyboru? – Tak, tak powinno być.
•••
– Czy zamierza Pan podróżować? Janusz: – Nie zastawiałem się, ale myślę, że tak – Pojedzie Pan do Polski? – Prawdopodobnie – Czy będzie Pan tutaj szedł do tego hotelu na kwarantannę, gdy Pan wróci z Polski? – W żadnym wypadku, panie, ja mam swój cottage i pójdę na cottage, będę się na cottageu izolował. – Nie da się Pan im zaciągnąć do tego hotelu? – W żadnym wypadku, panie, przecież oni chcą ludzi ogłupić się, chcą żeby człowiek człowieka się bał. To jest normalna choroba, a jak ktoś jest słaby, to musi umrzeć. Niestety każdy musi umrzeć, wcześniej czy później. Próbują spanikować ludzi, chcą żeby jeden drugiego się bał. To jest nienormalne! – Pan się nie boi? Pan się temu nie poddaje? – W żadnym wypadku! Gdzie trzeba nosić maskę to noszę, nie chcę mieć problemów, ale ja wiem swoje. Nie dam się ogłupić. Powinien się zaszczepić Bill Gates, proszę pana, pierwszy i żona jego i cała jego rodzina . – O to miałem Pana pytać, czy Pan zamierza się szczepić? – W żadnym wypadku! Przecież nikt za nic nie odpowiada. Wyprodukowali szczepionkę i nikt za nic nie odpowiada, to jak ja mogę iść i się szczepić? Zobacz pan, co się dzieje, jak z tą Zeneca, ile ludzi ma zakrzepy krwi i w ogóle. W żadnym wypadku! – Eksperyment na ludziach? – Dokładnie; tak że tyle, muszę uciekać.
•••
Witold: – chcę odwiedzić w Polsce rodziców, ale jak będzie to nie wiem. – Podda się Pan tym wszystkim rzeczom, kwarantannie w hotelu, czy Pan będzie uciekał do domu? – Nie, no ja, jeżeli na dłuższy czas jadę, to od razu jadę do domu żadnej kwarantannie się nie podaję. Jeżeli będzie kwarantanna potrzebna to i tak będę w domu siedział u rodziców, ale to jeszcze nie o to chodzi, bo może jeszcze będę zaszczepiony, to nie wiadomo. – Czy Pan się zaszczepi, po to żeby latać? – To niekoniecznie, bo jeżeli badania będę miał z negatywnym wynikiem, to będzie może można normalnie latać – Na razie Pan nie planuje się szczepić? – Na razie nie, czekam, przyjdzie czas, to może się zaszczepię. Bo, o ile wiem, to mój ojciec ma 90 lat i jedną szczepionkę już dostał i jednak zachorował, ale leciutko to przechodzi. Leciutko. W Polsce? – W Polsce, w Polsce, a mama jest w szpitalu – Na Covid właśnie? – Tak, na Covid.