Wzrost podstawowej stopy oprocentowania obligacji do poziomów, nie widzianych od dawna, to kolejna wskazówka co do potencjalnej ścieżki stóp procentowych i kierunku długoterminowej inflacji.
Wielu komentatorów ekonomicznych twierdzi, że era 40 lat stabilnych cen może dobiegać końca i ludzie są bardziej wrażliwi na sygnały, że inflacja może rosnąć.
Kurs obligacji, który przyciąga uwagę w tym tygodniu, to U.S. ten-year Treasury. Uważane za jedne z najbezpieczniejszych inwestycji na świecie, ponieważ są zabezpieczone przez rząd Stanów Zjednoczonych i inwestorzy są skłonni “płacić” za to bezpieczeństwo, akceptując niskie stopy procentowe. Oznacza to, że obligacje te wyznaczają światowy standard niskich stóp procentowych. Większe ryzyko wymaga wyższej stopy procentowej czyli wyższego zysku z obligacji.
„Wprowadzenie szczepionek na koronawirusa i planowane wydatki na infrastrukturę zwiększyły oczekiwania dotyczące ożywienia gospodarczego i rosnącej inflacji” – podała we wtorek CNBC . Wraz z rosnącym zaufaniem do gospodarki inwestorzy nie są już skłonni blokować swoich pieniędzy przez dziesięć lat na poziomie 0,51 procent, tak jak w zeszłym roku, kiedy byli niespokojni o przyszłość.
Tymczasem gubernator Banku Kanady, Tiff Macklem zapewnia, że Bank Kanady nie planuje podnoszenia stóp procentowych , oczekuje się jednak, że bank ograniczy część swoich bodźców dla długu długoterminowego , wycofując już w przyszłym miesiącu skupowanie obligacji .
Spłata obecnego ogromnego długu publicznego staje się zbyt kosztowna, rządy i ich banki centralne będą musiały wybierać albo drastyczne oszczędności i zaciskanie pasa, albo niewypłacalność albo inflację”, i inflacja staje się jedyną politycznie akceptowalną opcją.