Dowództwo europejskie armii USA (EUCOM) podniosło w tym tygodniu poziom zagrożenia w Europie do „potencjalnego nieuchronnego kryzysu”, ponieważ w ostatnich dniach nasiliły  się walki między siłami rosyjskimi i ukraińskimi, a dodatkowe oddziały rosyjskie są rozmieszczane w regionie. Ruchy wojsk rosyjskich mogą posłużyć za wczesny test zaangażowania prezydenta Joe Bidena na Ukrainie.

Według New York Times, generał Tod D. Wolters, szef amerykańskiego dowództwa europejskiego ogłosił „potencjalny nieuchronny kryzys”, który jest najwyższym poziomem monitorowania sytuacji, po zabiciu czterech żołnierzy ukraińskich w ostatnich walkach w obwodzie donieckim. EUCOM podniósł również ostrzeżenie po tym, jak rosyjskie wojska rozlokowały się w rejonie przygranicznym  w celu ćwiczeń wojskowych, ale nie opuściły terenu po zakończeniu ćwiczeń 23 marca.

Jeden z informatorów New York Times, oszacował, że po zakończeniu ostatnich ćwiczeń wojskowych w ukraińskim regionie przygranicznym pozostało około 4 000 dodatkowych żołnierzy rosyjskich.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Amerykańscy urzędnicy twierdzą, że   użycie ćwiczeń wojskowych w pobliżu granic Ukrainy, jest zwykłą taktyką Rosji aby wysłać wiadomość zarówno do rządu ukraińskiego, jak i do innych krajów zachodnich i może być również sposobem prezydenta Rosji Władimira Putina oceny zaangażowania administracji Bidena na Ukrainie.

„Kreml testuje nową administrację” – stwierdził generał broni US Army w stanie spoczynku Frederick B. Hodges, były generał US Army Europe.

Hodges, który obecnie współpracuje z Centrum Analiz Polityki Europejskiej, uważa, że Rosja ma „zerowy interes” w osiągnięciu pokojowego rozwiązania z Ukrainą i zamiast tego chce utrzymać ten kraj w jak największej destabilizacji.

Od czasu rosyjskiej inwazji i aneksji Krymu w 2014 r. siły rosyjskie i ukraińskie walczą w konflikcie o niewielkiej intensywności. W tym czasie w walkach dochodziło do sporadycznych zaostrzeń.

Biden rozmawiał z Putinem i „potwierdził zdecydowane poparcie Stanów Zjednoczonych dla suwerenności Ukrainy”,  do tej pory nie odbył jeszcze rozmowy z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Według New York Times ten brak kontaktu spowodował, że niektórzy byli urzędnicy amerykańscy kwestionują zaangażowanie administracji Bidena we wspieranie Ukrainy i pomoc w rozwiązaniu konfliktu z Rosją.

Dwa tygodnie temu Rosja odwołała swojego ambasadora w USA po tym, jak Biden nazwał Putina mordercą . Reagując na komentarze Bidena, Putin wyzwał Bidena do debaty na żywo i powiedział, że życzy Bidenowi „dobrego zdrowia”.