W kanadyjskich sklepach brakuje rowerów i problem jest bardziej skomplikowany niż mogłoby się wydawać. Rozwiązania należy szukać w portach na całym świecie. Otóż obserwowany obecnie nieprzeciętny popyt na kontenery do transportu morskiego powoduje, że trudniej jest przywieźć rowery i inne dobra konsumenckie do Kanady, a produkty przemysłu drzewnego i sektora rolniczego – trudniej wyeksportować do Azji.
Aby sprostać popytowi na kontenery przewoźnicy zabierają z kanadyjskich portów puste kontenery, nie czekając aż będzie można je wypełnić produktami przeznaczonymi na eksport, czyli np. soczewicą albo drewnem. Freight Management Association of Canada i Pulse Canada zauważają, że w ostatnich miesiącach coraz trudniej jest zorganizować transport dóbr eksportowych. Organizacje rolnicze skarżą się na trudności ze sprzedażą plonów za ocean. Jeff English z grupy Pulse Canada, reprezentującej producentów soi, soczewicy i innych warzyw strączkowych, mówi, że do tej pory chlubą Kanady była zdolność do realizacji dostaw. Teraz rolnicy nie mają dostępu do odpowiedniej liczby kontenerów. W 2020 roku największym odbiorcą kanadyjskiego grochu były Chiny.
Freight Management Association of Canada tłumaczy, że na obecną sytuację wpływają zmiany popyyu związane z COVID-19. Importerzy i eksporterzy chcą ściągnąć jak najwięcej pustych kontenerów do Azji, by napełnić je towarami konsumenckimi na eksport. Puste kontenery są bardziej atrakcyjne – nie trzeba czekać, aż w Kanadzie zostaną napełnione np. grochem, a potem gdzieś w Chinach rozładowane. Przewóz pustych to oszczędność czasu. Poza tym w Kanadzie napełnianie kontenerów wygląda tak, że w portach kontenery trafiają na wagony i jadą pociągiem do miejsca napełnienia w innej części kraju.
Przewoźnicy morscy tracą dochód związany z przewożeniem kanadyjskich towarów eksportowych, ale wolą zyskać kilka dni.
Problemy nawarstwiają się od kilku miesięcy. W październiku niemiecki przewoźnik Hapaq-Lloyd ogłosił, że nie będzie dostarczał produktów rolnych z Ameryki Północnej. Amerykańskie grupy Speciality Soya i Grains Alliance od razu stwierdziły, że przewoźnik chce zyskać swobodę transportu pustych kontenerów.
W marcu Freight Management Association of Canada napisało list do ministra transportu domagając się interwencji.