W pierwszym kwartale 2021 roku wzrost gospodarczy wyniósł 6,5 proc. (w skali roku), podało Statistics Canada. To wynik o 0,1 proc. lepszy niż naszych południowych sąsiadów. Widać było ożywienie w sektorze usług, mimo że spora część sektora produkcyjnego wciąż ma zaległości.
Agencja statystyczna wyliczyła, że w styczniu wzrost PKB wyniósł 0,7 proc., następnie w lutym 0,4 proc., a w marcu wstępnie 0,9 proc.
Czternaście spośród 20 monitorowanych sektorów gospodarki odnotowało wzrosty. Wśród tych, w których stwierdzono poprawę, są handel oraz gastronomia i hotelarstwo, czyli sektory, które szczególnie odczuły ograniczenia związane z pandemią. W handlu detalicznym wzrost wyniósł 4,5 proc., przy czym wcześniej w grudniu i styczniu wyniki były na minusie.
Gastronomia i hotelarstwo odnotowały pierwsze wzrosty od sierpnia 2020 roku. PKB w tym sektorze wzrosło o 3,5 proc.
Z drugiej strony najsłabiej radziły sobie sektor produkcyjny (spadek rzędu 0,9 proc.), wydobycie, ropa i gaz (-2,8 proc.) i transport (-2 proc.).
Rok 2020 był rekordowo słaby dla kanadyjskiej gospodarki.