Rząd Quebecu przedstawił ustawę numer 96 chroniącą status języka francuskiego, która wymusza zmianę kanadyjskiej konstytucji. Jeśli ustawa przejdzie, będzie najbardziej restrykcyjną od czasu uchwalenia Bill 77 w roku 1977.
Ustawa ma na celu przede wszystkim upowszechnienie używania języka francuskiego w Quebecu w miejscach publicznych i miejscach pracy. Wśród proponowanych rozwiązań służących utrzymaniu statusu języka francuskiego są:
1. Dodanie do kanadyjskiej konstytucji zapisu mówiącego o tym, że ludność Quebecu stanowi narów, a oficjalnym i powszechnie używanym językiem w prowincji jest francuski.
2. Narzucenie stosowania zapisów wcześniejszej Bill 101 przedsiębiorstwom zatrudniającym od 25 do 49 pracowników.
3. Zobowiązanie do umieszczania w znakach firmowych i logo, które są w języku innym niż francuski, dominujących dopisków po francusku.
4. Ograniczenie liczby studentów w angielskich CEGEPs (system college’ów w Quebecu) do 17,5 proc. ogólnej liczby studentów w prowincji. Pierwszeństwo w przyjmowaniu do angielskojęzycznych college’ów mieliby anglofoni.
5. Umożliwienie uczęszczania na kursy z francuskiego również osobom, które nie są do tego zobowiązane prawem.
6. Odebranie statusu dwujęzycznych tym miastom, w których według spisu powszechnego angielski jest pierwszym językiem dla mniej niż 50 proc. mieszkańców. Miasta mogłyby zachować status dwujęzycznych przyjmując odpowiednią uchwałę.
7. Utworzenie ministerstwa ds. języka francuskiego i stanowiska komisarza ds. języka francuskiego.
8. Zniesienie wymagania, by sędziowie mianowani w prowincji byli dwujęzyczni.
9. Wymaganie, by cała komunikacja prowincji z imigrantami odbywała się po francusku, po 6 miesiącach od ich przybycia do Quebecu.
Ustawa została przedstawiona przez premiera François Legaulta i ministra odpowiedzialnego za sprawy związane z językiem francuskim, Simona Jolin-Barrette’a. Obaj wyrazili zaniepokojenie spadkiem popularności języka francuskiego i zanikaniem quebeckiej tożsamości narodowej.
Z ustawą wiąże się jeszcze jedno zagadnienie – wymaga ona użycia tzw. notwithstanding clause. Ustawa nie jest zgodna z Kanadyjską Karta Praw i Swobód i dlatego z założenia musiałaby być chroniona przed podważaniem jej konstytucyjności. Niezgodność z zapisami Karty może być utrzymywana przez 5 lat.
Z badań prowadzonych przez instytut analiz OQLF wynika, że odsetek mieszkańców prowincji, którzy używają w domu języka francuskiego, do 2036 roku spadnie do 75 proc. W 2011 wynosił 82 proc. Drugie studium, zakończone w 2018 roku, brało pod uwagę języki używane w pracy. W tamtym czasie jedna czwarta pracowników w Montrealu mówiła, że w pracy posługuje się na równi francuskim i angielskim. Tylko 18,7 proc. przyznało, że mówi w pracy wyłącznie po francusku.