Amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) analizują doniesienia, że niewielka liczba młodych ludzi zaszczepionych przeciwko COVID-19 mogła doświadczyć problemów z sercem. Nie jest jeszcze jasne, czy faktycznie spowodowało to podanie dawki.
O zaobserwowanym zjawisku poinformował w sobotę „The New York Times”.
Nowojorski dziennik sprecyzował, że Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom badają kilkadziesiąt raportów według których u nastolatków i dorosłych w młodym wieku mogło po szczepieniu dojść do zapalenia mięśnia sercowego. Jak podkreśliła gazeta, opierając się informacjach CDC, zauważono „stosunkowo niewiele” przypadków i mogły one być zupełnie niezwiązane ze szczepieniem. Analizowanie danych znajduje się dopiero na wczesnym etapie.
„Wydaje się, że problem z sercem wystąpił głównie u nastolatków i młodych dorosłych cztery dni po podaniu drugiej dawki Moderny lub Pfizer-BioNTech. Obydwie są szczepionkami mRNA” – podała agencja Reutera.
Szczepionka mRNA jest preparatem nowego typu wykorzystującą sekwencję kwasu rybonukleinowego (RNA) kodującą białka patogenu. Zawiera najczęściej wektor/nośnik RNA, np. nanocząstki lipidowe, przy pomocy którego RNA jest wprowadzane do organizmu.
W Stanach Zjednoczonych można już stosować preparat Pfizer-BioNTech w szczepieniu także u dzieci w wieku 12 do 15 lat.
Z najnowszych danych CDC wynika, że blisko 48 proc. Amerykanów otrzymało co najmniej jedną dawkę szczepionki, a 38 proc. jest w pełni zaszczepionych.
W ciągu minionego tygodnia każdego dnia podawano około 1,8 miliona dawek szczepionek. Stanowi to spadek o 46 proc. w stosunku do szczytowego poziomu prawie 3,4 miliona dziennie w połowie kwietnia.
PAP