Premier Ontario Doug Ford  zasygnalizował w piątek, że pomimo poprawy sytuacji pandemicznej  w całej prowincji, jest mało prawdopodobne, aby mieszkańcy Ontario mogli napić się drinka na patio lub zrobić zakupy w mniej istotnych sklepach przed pierwszym krokiem planu ponownego otwarcia wyznaczonego na 14 czerwca .

Wskaźniki szczepień w Ontario przekraczają obecnie 65 procent, czyli tyle ile wystarcza do wkroczenia w pierwszy etap planowanego otwarcia – na tym etapie dozwolone będą  większe spotkania plenerowe dla maksymalnie 10 osób oraz jedzenie w restauracjach na świeżym powietrzu dla maksymalnie czterech osób przy stole.

Zapytany przez 680 NEWS, czy plan ponownego otwarcia zostanie przyspieszony, Ford powiedział, że się nie spieszy.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

„Będziemy się otwierać, ale będziemy otwierać  bardzo ostrożnie , ponieważ nie chcę, aby stało się to, co stało się wcześniej, że nagle rośnie liczba przypadków.

Premier był równie ostrożny, gdy zapytano go o ponowne otwarcie szkół.

W czwartek Ford wysłał list do lekarzy, naukowców, nauczycieli i związkowców, prosząc o ich opinie w sprawie powrotu uczniów i nauczycieli na zajęcia.

Przemawiając w piątek, Ford powiedział, że czuje się bardziej niż komfortowo, czekając na ich decyzję pomimo terminu 17:00, który jasno określił w liście.

„ To ważna decyzja, ta decyzja wpłynie na każdą osobę w Ontario ”- przyznał. Powiedział, że jest zaniepokojony ponownym otwarciem szkół ze względu na obecność bardziej zaraźliwych wariantów COVID-19, a także stosunkowo niski odsetek zaszczepionych nauczycieli i uczniów.

Dzieje się tak, gdy prowincja ogłosiła, że odstęp między kolejnymi dawkami skróci się do czterech tygodni .

Bardziej precyzyjne przerwy między kolejnymi dawkami zaczną się dla starszych mieszkańców, którzy otrzymali szczepionkę Pfizer lub Moderna. Osoby powyżej 80 roku życia będą mogły dokonywać rezerwacji od przyszłego tygodnia, a następnie osoby w wieku 70-79 lat będą mogły dokonywać rezerwacji 14 czerwca.

Krytycy twierdzą, że list z ostatniej chwili pokazuje, że Ford rezygnuje z podejmowania decyzji dotyczących szkół.